"Viva Zapatero!" ukazuje cywilizowany świat w okowach bezprawia. Absurd i niedorzeczność jest wszechpotężna, że też nie pozostaje nic innego, jak tylko się śmiać. Jak jednak śmiać się z czego, co jest być może ostrzeżeniem dla Polski. Satyra polityczna to niezbyt wdzięczny temat w naszym kraju. Panowie i z prawa i z lewa krzywym okiem na nią patrzą, a widząc aktualne zapędy na telewizję publiczną, może być tylko gorzej. Dlatego też warto jest obejrzeć ten film, by zrozumieć, że demokracja nie sprowadza się tylko i wyłącznie do wrzucenia kartki do urny raz na jakiś czas.