PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186906}
7,5 81 tys. ocen
7,5 10 1 80611
7,2 36 krytyków
Volver
powrót do forum filmu Volver

Dla mnie ten film to szmira. Miał być film ambitny a czy jakiś głębszy sens jest w nim ukryty? Bez sensu historyjka, z której nic nie wynika. Almodovar to już chyba tylko na nazwisku i pięknej Penelope Cruz jedzie

ocenił(a) film na 8
jaremaa

Almodovar jedzie na nazwisku?!

Nie nie nie! Nie nic nie odpowiedzieć, na taki zarzut. Jego filmy są piękne, poruszające, zabawne, każdy jest nieziemsko zagrany przez ekspresyjnych, hiszpańskich aktorów (głównie aktorki :) ). Uwielbiam kolory filmów Pedra, pokrętne, szalone historie, klimat, humor...
Almodovar "dopieszcza" swoje filmy w najmniejszym szczególe.

Z Twojego postu wynika, że tego nie robi. Że zlewa wszystko to, o czym napisałam. Że nie ma dla niego znaczenia, czy jego nowy film to coś wartościowego, czy totalna szmira, "byleby ludzie na to poszli".

Ktoś mi jeszcze powie, że on "jedzie na nazwisku"?

ocenił(a) film na 9
szuwarcia

Szuwarcia musze cie uswiadomic ze z postu niejakiego jaremaa nie wynika ze Almodovar - jak to ujelas - nie "dopiescza" swoich filmow, autor postu niczego takiego Almodovarowi nie zarzuca. Jaremaa wyraził tylko przypuszczenie ze Almodovar nie bardzo mial pomysl na ten film, ale pokladając ufność w magiczne dzialanie swojego nazwiska, ktore i tak widza przyciągnie, nakręcił Volver.

Szuwarcia nie wypowiedziałas sie na temat najważniejszy: co wedlug ciebie Almodovar chcial nam powiedziec poprzez Volver, jaki sens niesie ten film, bo wlasnie to zarzucil filmowi jaremaa, ze film jest dla niego jest szmirą bez przesłania.

Szuwarcia skoro uwazasz ze Almodovar troszczy sie o wartosciowosc swoich produkcji, to napisz mi prosze co wartosciowego reprezentuje sobą Volver, ja oczywiscie mam na ten temat swoje zdanie i chetnie podejme polemike, ale najpierw chciałbym poznać opinie takiej znawczyni i apologetki Almodovara jak ty

ocenił(a) film na 8
afrodaniel

1) Kto mówi o znawstwie? Wypowiedziałam się jako ktoś, kto lubi jego filmy.

2) Odniosłam się do zarzutu, że Almodovar "jedzie na nazwisku". Niestety, wypowiedź Jaremaa nie była sprecyzowana. Odebrałam to jako zarzut, że nie dba on o jakosć swoich filmów. Uważam, że sensownie i kulturalnie wyraziłam swój pogląd na ten temat.

3) Twój post jest jawną prowokacją, widać, że chętnie bys się pokłócił. Zmartwię Cię - nie chce mi się.

4) Nie musisz zaczynać każdego akapitu od mojego nicku. To irytujące, a ja nie jestem kretynką, która nie zrozumie, że cały wpis jest do niej skierowany.

5) Ponieważ, jak napisałam na początku, nie jestem znawcą filmów Almodovara, nie czuję się zobowiazana do dumania na temat morału. Ale niech Ci będzie. Dla mnie (bo jak wiemy, "ilu ludzi, tyle interpretacji") "Volver" pokazuje różność, mimo której ludzie potrafią się zrozumieć, połączyć. Morał? Morały są w bajkach Fredry. Ale jeśli chcesz morału - zawsze można wrócić, tyle można wybaczyć.
Ja odebrałam to w ten sposób.
Osobiscie uważam, że żeby lubić filmy Almodovara, wystarczy dać im działać. Bo one grają na emocjach.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
szuwarcia

Różność - mimo, której ludzie potrafią się zrozumieć, połączyć??? Ale kto od kogo był różny i z kim się połączył? Szuwarcia, rzuca mnóstwo pięknych haseł ale jak dla mnie są to puste slogany. Od filmu takiego jak Volver który nie jest sensacją czy thrillerem czy komedią należy oczekiwać, że da on oglądajacemu coś w zamian. Volver nie daje nic.

ocenił(a) film na 8
jaremaa

Nie znoszę rzucania pustych sloganów, więc jeśli piszę coś, co brzmi pierdołowato o "łączeniu, miłości, różnosci, etc." to musi, że film DO MNIE trafił.

ocenił(a) film na 9
szuwarcia

Droga szuwarciu,

(mam nadzieję, że tym razem nie będziesz miała mi za złe, że zwracam się do Ciebie po nicku, ale ten post jest dla Ciebie.)

Przepraszam Cię, jesli odebralaś moj poprzedni post jako wymierzoną w Ciebie prowokację, jego ton był rzeczywiście niestosowny (przyznaję), ale zapewniam że nie chciałem się z Tobą kłócić. Zresztą byłoby mi trudno, gdyż ABSOLUTNIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM.

Sposób, w jaki odczytałaś Volver bardzo do mnie przemawia. Ciesze sie że moglem poznac kobiecy punkt widzenia na ten film. Dla mnie jako męskiego widza Volver to przepiękna i wzruszająca opowieść o sile kobiecości. Imponuje mi Raimunda, jej ogromna determinacja i siła przetrwania z jaka walczy o siebie i córkę, zresztą pozostałe bohaterki też potrafią sobie poradzić w każdej sytuacji, są dzielne, odważne, przedsiębiorcze, podejmują wyzwania rzucone przez los.

Zauważ szuwarciu, że w Volverze nie ma żadnej pozytywnej postaci męskiej, a pod nickiem jaremaa kryje sie zapewne również przedstawiciel męskiej populacji. Bróbując zrozumieć, dlaczego wylewa on same pomyje na ten film, pomyślałem sobie że dla niejakiego jaremaa i jemu podobnych pseudo macho, Volver to potwarz. Niektórzy mężczyźni moga się poczuć upokorzeni portretami kobiet w filmach Almodovara. Sa to naprawdę silne osobowości.

Podsumowując, dla mnie Volver to film o wyższości i solidarności kobiet, o powtarzalności losu, o wielu sprawach naraz. Przede wszystkim zaś o tym na co i Ty zwróciłas uwagę, o pokucie, wybaczeniu, o tym że można wrócić i odpokutować zło, które sie wyrządziło.

ocenił(a) film na 9
afrodaniel

zapomniałem dodac ze moja ocena to 8/10 a poniewaz Penelopa Cruz urzekła mnie tą rolą z czystym sumieniem daje 9/10.

ocenił(a) film na 8
afrodaniel

Hm.. Miła odmiana tonu :) Tak ładnie proszę sie zawsze zwracac do kobiet, bo jak sam zauważyłeś, są to zwykle silne osobowości, które wymagają szacunku. Cieszę się, że facet także potrafi spojrzeć na ten film jak na coś wiecej niż bajecznie kolorową kupę bzdur.

Chciałabym dodać, że czekam też na dalsze argumenty ze strony przeciwnej :)

ocenił(a) film na 3
szuwarcia

Hmmm...czy to nie jest zbytnie uproszczenie że osobie, której nie podoba się Volver musi być męskim macho??? Że urażono jego dume??? Uważasz się, za kogos wspaniałego bo podoba Ci się ten film, a nie potrafisz uszanować kogoś kogo ten film nie ruszył? Ja tylko prosiłem o wskazanie jakiegoś głębszego sensu tego filmu, that's all. Nikogo nie obrażałem. Tak naprawdę żadne z Was nie potrafiło powiedzieć, dlaczego ten film jest taki wspaniały?Pokazuje siłe kobiet...bo zabiły kogoś i wsadziły go do lodówki?? Bo ma córkę ze swoim ojcem?

ocenił(a) film na 3
jaremaa

I gdzie jest ta pokuta za wyrządzone zło??kto pokutuje?

ocenił(a) film na 8
jaremaa

Napisałam dokładnie, jaki jest sens tego filmu. Nie widzisz, Twoja sprawa. Trudno. Nie będziesz mi tutaj, męski macho, mówił, że nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie xD. Tobie się nawet nie chce przeczytać dokładnie tego, co napisałam.

ocenił(a) film na 3
szuwarcia

Widze,że jesteś osobą, z którą jakakolwiek rzeczowa dyskusja jest nie możliwa. Zachowujesz się jak małe dziecko w piaskownicy, któremu ktoś wziął łopatkę

ocenił(a) film na 8
jaremaa

Ależ jesli chcesz dyskusji podaj jakieś argumenty, ale "takie zajebiaszcze". Spoko, odpowiadam - pokutuje matka (m.in.) Myślałam, ze to akurat jest jasne dla każdego.
A łopatki nie oddam.

ocenił(a) film na 8
jaremaa

nie zgadzam sie z toba."Volver" ma glebszy sens.przede wszystkim jest bardzo osobistym dzielem Almodóvara, wiec chyba nie zrobil tego aby sciagnac ludzi do kina.dla mnie film opowiadal glownie o walce z przeciwnosciami losu, o smutnych wspomnieniach od ktorych tak naprawde nie da sie uciec.one zawsze gdzies tam powracaja.mozna starac sie byc silnym, nieogladac sie za siebie,"lecz wedrowiec najwytrwalszy, kiedys w koncu zatrzymuje sie"(fr.tanga "volver", ktore spiewala Raimunda)Wg mnie w "Volver" Pedro ukazal walke z przeszloscia, ktorej mimo wzselkich staran nie jestesmy w stanie pokonac.Cruz swietnie przedstawila kruchosc i sile Raimundy.