genialna kreacja Penelopy (+ chyba nigdy nie wygladala tak pieknie jak w tym filmie)
Zgadzam się w 100 % :) magiczny Almodovar, jak zawsze fantastyczna Cruz i moim zdaniem najlepszy film tego duetu. Nie mogłam oderwać oczu od ekranu, od pierwszej do ostatniej minuty. I bardzo spodobało mi się określenie "soczysty" - rzeczywiście, ocieka kobiecością, tajemnicą i specyficznym klimatem - jak zawsze nie zawiodłam się na ich wspólnym dziele :)
Ja również nie mogłam oderwać oczu od ekranu, nie tylko ze względu na charyzmatyczną Raimundę;) ale także ze względu na tematykę. Ten film pokazuje jak nieopisaną siłę można czerpać ze szczerych i pozytywnych relacji między kobietami. Udowadniają one, że szczęście wcale nie musi wyglądać konwecjonalnie. W kobietach siła! :)