Może nie totalne,ale rzeczywiscie mogliby się zdecydowac zanim go zaczeli kręcić,komedia albo dreszczowiec.Za to wąż który wgryza sie w tylek grubego faceta lub wychodzi z kibla i próbuje połknąć wacka to jest totalne nieporozumienie...
No bez przesady,jak robimy dreszczowiec to róbmy dreszczowiec, bo jak nie to możemy też nakrecić scenę jak pasażerowie urzadzają wojnę na jedzenie i rzucają w siebie i węże tortami :]Ale jak będzie parodia tego filmu to chętnie obejrze :p
Jak lecial w kinie to chialem na niego isc ale sadzac po tej ocenie ciesze sie ze nie poszlem