Tylko ze względu na tego aktora daje dla tego filmu 2 a nie jeden.
Bo ten film został zrobiony na luzie, dla jaj. Żaden widz o zdrowych zmysłach nie potraktowałby tego na poważnie. Ja się świetnie bawiłem i śmieszyło mnie to całe zamieszanie z wężami. Samuel odwalał czarnucha, wszscy się bali, węże atakowały co 10 minut i super.
Sam tytuł daje do zastanowienia czy twórcy chcieli zrobić coś poważnego czy komedie.
Ja mam wrażenie, że Samuel ma większe poczucie humoru od większości ludzi, którzy oglądają "Węże...". Polecam obejrzeć DOKŁADNIE klip do "Snakes on a plane" Cobry Starship a zrozumiesz co mam na myśli;P
Samuel jak tylko usłyszał tytuł, to w ciemno zgodził się zagrać, bo go tak rozbawił. Nawet nie czytał scenariusza. Gość ma dużo dystansu do siebie. Ostatnio zadrwił ze swojego image'u w filmie "Policja zastępcza". Kto oglądał, to wie o czym mówię.
Film oglądało się dobrze, mimo, że dobry nie jest. A Samuel grał na poważnie. I grał całkiem dobrze, czego nie można powiedzieć o prawie całej reszcie aktorzyn...
to znaczy że według twoich urojeń samuel nie ma prawa grać w tego rodzaju filmach - a właśnie że ma prawo i zrobił to genialnie dzięki niemu ten film jest zajebiaszczy film jest w nim kupę śmiesznych akcji i tekstów - można o nim powiedzieć że to niby komedia lub sensacja rewelka polecam !!!