podzielam zdanie :D dawno się tak nie pośmiałem jak na tym filmie :D nie można iść do kina z nastawieniem że to dobry film akcji, bo napewno się nie spodoba :) nie zobaczycie tego filmu w jakiejś lipnej parodi, bo to już jest parodia :D tak naprawde lepszy od strasznego filmu 4, ta 4 jakaś lipna była :/ węże bardzo dobrze zrobione graficznie :D

Jaki by ten film nie był, w kinie bawiłem się świetnie, i o to chodzi :)

jooooo
juz sobie nie wkręcajcie
Film jest kiepski koniec kropka, a moim zdaniem parodia nie była zamierzeniem producentów. Film sie nie trzymał ni kupy ni dupy .. Zero logicznych powiązań. Zero logicznych postaci psychologicznych- a to nawet jest potrzebne w parodi.
Były może dwie akcje dobre w tym filmie, reszta to żenada .. !

I nie wciskajcie mi kitu ze4 to miala byc parodia ! Jaka parodia ?! Coscie sobie nawkrecali ?

swieta prawda , swieta prawda:):):):) swietny smieszny chociaz za szybko sie skonczyl no i grubas co zostal ugryziony w tylek przez weza nagle ratuje samolott ---lol lol lol lol lol lol lol:P

a nie czasem ten drugi został ugryziony ?

co za roznica obaj byli "duzi" :P:P:P:P ale tak czy siak ladowanie mial pierwsza klasa:P

"Zero logicznych postaci psychologicznych- a to nawet jest potrzebne w parodi. "

Widać że nigdy nie oglądałaś nigdy Strasznego Filmu, tam postacie zachowują sie jak głupie idiotki i wlatują nawet na kamerę uciekając przed mordercą:D.

Oglądałam straszny film- i to byla parodia, byl pokazany zarys psychologiczny
Tutaj nie ma niczego ...
Strata piniędzy, czasu i zdrowia !

A zdrowia to że niby od czego? od wiadra kukurydzy prażonej i coli? czy też od niewygodnego fotela? :D
I czy możesz sprecyzować to fachowe określenie "zarys psychologiczny"?
I jesli tak to zarys kogo lub czego tak bardzo rzucił Ci się w oczy w Scary Movie?
Co do Węży w samolocie to... Po przeczytaniu (przed obejrzeniem filmu rzecz jasna), kilku jego ocen na naszym łebie filmowym (szacuneczek), nie nastawiałem się na specjalne emocje. A okazało się zgoła inaczej... hehe.
Poziom absurdu w tym filmie przekracza wszelkie dopuszczalne i akceptowalne granice rozsądku, jakie cechują średnio błyskotliwego operatora taczki jednokołowej (bez obrazy oczywiście dla owych). No chyba że się mylę. Chyba że sposób przekazania "głębi" filmu był tak trudny w odbiorze, że wspomniany absurdu potrafią zauważyć jedynie wyjątkowo uzdolnione i inteligentne jednostki, które występują powiedzmy z prawdopodobieństwem 1/30. Wskazywałoby to wtedy, iż sam do takich jednostek należę... Nie wydaje mie sie... Prowadzenie taczki wydaje mi się wcale nie najprostszym zajęciem pod słońcem. Jeśli zaś posiadam jakieś specjalne umiejętności i talenta (niekoniecznie człowieka-muchy) to jeszcze ich nie odkryłem.
Montaż filmu, muzyka, ujęcia, atmosfera, gra aktorska... MJUT. Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem ostatnimi czasy. A w dobie dzisiejszego "ambitnego i dojrzałego" kina hollywoodzkiego zdarzają się one prawie tak często jak zaćmienie księżyca. W kolekcji filmów włożyłbym go na jedna półkę razem z legendarnym Commando z gubernatorem Arnim S. w roli głównej. O ile jednak w tym wypadku przynależność do tego gatunku filmów nie była celem twórców to Węże w Samolocie wędrują tam całkowicie świadomie. Kupię ten film do mojej kolekcji. Zdecydowanie. I świadomie.
Polecam z czystym sumieniem. I dobrej zabawy życzę :D

peace

10/10

Przykro mi ze nie zrozumiales ^^ Ale w celu zaspokojenia twego rozumku powiem inaczej. Szkoda zdrowia, bo przez przypadek może bardzo ucierpieć kiedy oglądać bedziemy ten "fascynujący" film. Znaczy się poprostu, że można sie nieźle na nim wkur...a nasze zdrowie niekoniecznie bedzie zdolne to znieść.
A co do do tego kurczowego trzymania się opini ze to jednak była parodia ... Więc dlaczegotwórcy nie zaznaczyli, że będzie to bardziej parodia filmu jak normalny film sensacyjny ? Że niby widzowie musieli sobie to sami zinterpretować? Więc w takim razie ja sobie np moge zinterpretować że filmy Eddiego Wooda to też były parodie ... Ale to nie były parodie, bo nie miały tego czegoś co w parodi się wykorzystuje, prześmiewczego stylu fabuły i aktorstwa, i właśnie dlatego Eddie Wood został okrzyknięty najgorszym reżyserem (z czym ja osobiście tak do końca się nie zgadzam, ale mniejsza). "Węże.." prędzej czy później (a może nawet i już) zostaną okrzyknięte jednym z najgorszych filmów tego sezonu. Kwestia czasu.
Poprostu Nuuuuuuuuuudy.

PS. Jednak moge się zgodzić, że film napewno byłby parodią po dwóch piwach, w odpowiednim towarzystwie i bez świadomości, że wydane zostały kolejne ciężko zarobione 20zl

Niewiele wynika z Twojej odpowiedzi. Nie planuję jednak prowadzić demagogii w tej kwestii z Tobą. Chcąc psa uderzyć kij zawsze znajdziesz.

Ps. poszerz horyzonta i nie wydawaj pochopnie ciężko zarobionych piniondzuf... ;)

10

He,he !!! Ale jedziesz na węże...Przyznaj się,że chodzi o te 2 dyszki:)