Co tydzień jakiś film Pasoliniego, tydzień temu emitowali Ptaki i Ptaszyska, a nie raz też Chlew. O
dobrej porze, bo w niedzielę bodajże o 10:25. Czekam z niecierpliwością na Salo, ale za życia tego
filmu w TV nie doczekam.
Już kilka razy puszczali pod rząd Ptaki i ptaszyska, Chlew i Włóczykija, tylko że w okolicach północy. Salo raczej jest za ostre na jakąkolwiek telewizję, ale w sumie takie miało być.
W maju 2000 kanał Ale Kino wyemitował Salo, jest jakaś nadzieja, że pojawi się ponownie, raz na 15 lat może się zlitują.
Wtedy jeszcze nawet o tym filmie nie slyszałem, wolałbym żeby o 23 puścili Salo, niż jakieś popaprane amerykańskie komedie dla debili. A 14 lat temu, to ten film leciał na Ale Kino.