PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737315
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

Okropnie się wynudziłam. Nie zachwycił, wręcz przeciwnie. Nie wiem czym zdobył takie rzesze fanów...kontynuacji nie widziałam, nie wiem może kiedyś oglądnę. Na dzień dzisiejszy wspomnienie Drużyny pierścienia nie zachęca mnie do obejrzenia reszty.

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Ja w ogóle nie rozumiem, o co te kłótnie. Owszem, mnie też nie podobały się wcześniejsze, kiepsko uargumentowane wypowiedzi koleżanki, ale po co od razu tak na nią wjeżdżać? Zresztą my dostrzegamy niezwykłość we "Władcy pierścieni", inni dostrzegają ją w "Zmierzchu" czy jeszcze w innej sadze i myślę, że nic nam do tego.
Ja najpierw obejrzałam film, dużo później przeczytałam książkę, może stąd bierze się moje stwierdzenie, że film jest genialnie nakręcony. Bynajmniej do książki byłam nieco sceptycznie nastawiona. Wiedziałam ,że mi się spodoba, ale sądziłam, że na pewno nie pokocham Tolkienowskiego świata tak jak Harry'ego Pottera. Na szczęście pomyliłam się. A co do filmu, mnie chyba jednak najbardziej podoba się "Drużyna Pierścienia", znakomicie oddaje mroczność książki, a sam Jackson dononał odpowiedniego wyboru najważniejszych wątków. A poza tym mam do niej ogromny sentyment.

PoisonGirl26

Ja film, jak i książkę, która nie jest trylogią traktuje jako całość. Moja
ocena dlatego jest wspólna i wynosi 9/10. A co do własnego zdania to każdy
ma prawo je wyrazić, problemem jest to że niektórzy nie powinni korzystać z
tego prawa(założycielka tematu na szczęście do nich nie należy). Moim
zdaniem lepiej jest w najpierw przeczytać książkę, a dopiero później
zapoznać się z filmem gdyż wtedy więcej się zrozumie i będzie się mieć
całkiem inny wzgląd na ten film. A i w sumie to tomy WP wcale nie są takie
opasłe(czyta się je w miarę szybko).


Pozdrawiam
Ivalor

ocenił(a) film na 10
Ivalor

Taaaak, też się zgadzam, że lepiej porównywać film z książką, nie odwrotnie. Ale ja długo się w sobie zbierałam i w rezultacie dopiero w tym roku po maturze uznałam, że przyszedł na przeczytanie książki najlepszy czas. Zajęło mi to miesiąc, więc to sporo, ale po przeczytaniu żałowałam tylko tego, że nie ma kolejnej części. Niesamowita! Później postanowiłam sobie ruszyć inne książki Tolkiena, ale zapewne znowu będę się za to długo zabierać.

ocenił(a) film na 10
PoisonGirl26

A ja najpierw przeczytałam "Hobbita", a później zabrałam się za WP - najpierw za filmy, potem za książki. "Hobbit" jest dobrym wprowadzeniem do świata Śródziemia, tak na początek ;) W mojej prezentacji maturalnej z polaka wybrałam sobie temat związany z fantasy i mam zamiar opracowywać go na podstawie m.in. WP i "Hobbita" ;)

I kwestia gustu, czy komuś bardziej spodoba się film, czy książka. A że to jest forum o filmach, liczy się tu bardziej film. To, czy komuś się on podoba czy nie, to jego sprawa, i czasem nie rozumiem czemu tylu ludzi się bulwersuje niektórymi wypowiedziami antyfanów. A zwłaszcza takimi, w których na kilometr czuć prowokację, a inni się nabierają na to i drążą temat, z którego robi się jakiś "chlew"... :| Zdarzają się też bardziej normalne wypowiedzi. Bynajmniej odróżnia je od tych głupszych to, że są w miarę sensownie argumentowane i zachowują jakieś oznaki kultury... Bo nie można takimi nazwać tych, w których co kilka wyrazów występują przekleństwa, wyzwiska... no, ale często właśnie takie cieszą się popularnością. :|

Julia_20

Ja pisałam o romantykach pozytywizmu;)
Dawno to było:)
Widzisz kwestia gustu - lubię np melodramaty, komedie romantyczne (może wlaśnie dlatego porwałam się na ten temat o romantykach;) no i w końcu wiersze tworzę...) Komedie, dramaty, thrillery...to także moje ulubione gatunki. Fantasy też są dobre. Fajnie czasem sie oderwać od rzeczywistości;D

Julia_20

A co do tych prowokacji - masz rację. Wnerwia mnie to choć ostatnio patrzę na nie z większym dystansem...tylko czasem się nie da...

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Pisałaś o romantykach pozytywizmu? Mnie na myśl przychodzi w tej chwili tylko Wokulski :P
Ja nie przepadam za komediami romantycznymi... Najbardziej lubię filmy z gatunku fantasy, przygodowe, czy akcji. Ale i to nie jest wyznacznikiem moich ulubionych filmów. Tak np. WP - fantasy, Titanic - melodramat. Zupełnie inne gatunki, ale oba filmy zaliczam do ulubionych xD Film musi mieć to "coś" hehe :)

Julia_20

No:D Wokulski, Rzecki, Judym;D
sensacyjne tez lubię ("Zabójcza broń", "Godzina Zemsty", albo z Jeabem Claudem Van Dammem)
melodramat - "Titanic", "Przeminęło z wiatrem", "Co się wydarzyło w Madison County", "Doktor Żywago" (starsza wersja)
fantasy - "Dom nad jeziorem", "Constantine", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"
hehe. Każdemu według jego upodobań

EM_DE_KE_AS

"Przeminęło z wiatrem" to bardzo dobry film, mimo że nie lubię gatunku
jakim są melodramaty to bardzo mi się spodobał. Co do Titanica to szanuje
ten film mimo iż nie przypadł mi do gustu ze względu na gatunek(najbardziej
urzekła mnie w nim muzyka). Sam matury nie pisałem jeszcze bo ciągle jestem
w liceum.

Ivalor

Ja na maturze mówłem o zbrodniach II wojny światowej :P

Dalej go pamiętam:

NA podstawie wybranych tekstów literackich przedstaw kreacje bohaterów którzy doświadczyli okrucieństw II wojny światowej i próbują odbudować swój świat wartości.

bardzo ciekawy temat do zrealizowania choć trudny.

ocenił(a) film na 10
Gotrek09

Ouu, historia nie jest moją mocną stroną xD Jedynie lubię np. starożytność, może też średniowiecze... o, albo tematy związane z odkryciami geograficznymi ;P

Julia_20

Ja wybrałem: Na podstawie wybranych utworów literackich wyjaśnij przyczyny popularności fantasy.
Chyba nie muszę mówić jaką książkę m.in. będę omawiał :P

Co do prowokacji to naprawdę nie wiem dlaczego jeszcze na nie odpisujecie i w dodatku bierzecie je na serio. Macie jakąś misje nawracania trolli? To sami ich nakręcacie bo im właśnie o to chodzi.

sarev0k

Historię osobiście bardzo lubię, ale zagłębiając się w nią doszedłem do
wniosku, że jest bardzo zakłamana, zwłaszcza ta najnowsza . Doszedłem nawet
do wniosków, że II wojna światowa była wydarzeniem całkowicie
wyreżyserowanym. Jak widać moje teorie są kontrowersyjne więc nie zamierzam
przedstawiać ich na maturze.

Ivalor

To prawda zgadzam się z tobą w zupełności, Historia II wojny światowej jest zakłamana, choćby i wątpliwości co do samobójstwa Hitlera bo najprawdopodobniej został zaaresztowany przez sowietów ale cóż to tez tylko przypuszczenia, i choćby jeszcze na ten przykład rozwój wydarzeń katastrofy samolotu Gen. Sikorskiego.
A drugiej strony mój temat opierał się na faktach przedstawionych przez osoby które opisały co doświadczyły podczas wojny lub w obozach zagłady bądź pracy, te informacje wydają mi się rzetelne.
Jak na maturze przedstawiłbyś swoje przypuszczenia i rozmyślania to by było bardzo na miejscu tam nie gryzą :P.

Gotrek09

Tak ale to sięga znacznie głębiej np. Popatrz na zbrodnie Katyńską. Sowieci
zabili Polaków na terenach w głębi Związku Radzieckiego, dokonując mordu
używali niemieckiej broni aby upozorować iż winnymi tej straszliwej zbrodni
są Niemcy i tu nasuwa się(przynajmniej mi) pytanie. Skąd Rosjanie wiedzieli
, że po 2 latach na tym terenie będą Niemcy. Nie mogli tego wiedzieć, chyba
że rzeczywiście pozwolili armii niemieckiej dojść aż pod samą Moskwę co
moim zdaniem było rzecz jasna wcześniej zaplanowane. Istnieją też hipotezy,
że Hitler był tylko marionetka wzorującą na jakiejś podejrzanej aryjskiej
organizacji. Co o tym sądzisz ?

Ivalor

Co do tego że sowieci mogli zaplanować a przynajmniej dążyć do tego by Niemcy się tam znaleźli, powiem ci że to mogło być prawdą, i moim zdaniem odegrali tu znacząca role szpiedzy lub zdrajcy po obu stronach, ale nie wiem to tylko moje przypuszczenia, a co do "hipotez", no cóż to także jest ciekawy temat, ponieważ Hitler nie był Aryjczykiem "czystej krwi",według jego idei on sam powinien zostać rozstrzelany bo nie należał do "rasy panów" więc całkiem możliwe że jego działania ukrywały jeszcze większy spisek mający na celu zawładniecie Europą a potem może i Światem a on sam był marionetką a może uważał siebie za Aryjczyka no cóż nie umiem powiedzieć, historia skrywa przed nami wiele sekretów, o których ze mną na dłuższą skale nie porozmawiasz bo historykiem nie jestem, ale jedno wiem na pewno że jeśli Polskie Rosyjskie i Niemieckie rządy ujawniły by tajne archiwa na światło dzienne wiele by się mogło wyjaśnić.

ocenił(a) film na 8
EM_DE_KE_AS

a ja popre autora/autorke

dla mnie ten film to tasiemiec... strasznie długi i przez 80% filmu praktycznie nic się nie dzieje

w top10 NIe MA PRAWA być filmu który trafia tylko do okreslonej częsci widowni (tu miłosnicy fantasy i ogólnie tolkiena)

może i was zdziwie ale przeczytałem cała trylogie... z zafascynowaniem przewracałem następna strone aby wiedzieć co bedzie dalej :> ...jednak jak zobaczyłem to w wersji filmowej to było jedne wielkkie ziewanie

ocenił(a) film na 8
EM_DE_KE_AS

ten film to tasiemieeeec... przez 80% filmu nic się nie dzieje popieram autorkę i polecam przejrzeć na oczy

ps: przeczytałem całą trylogie i mi się podobała... powiem nawet więce - strasznie wciągająca lektura mimo iż jakos nie ciągnie mnie do fantasy... jednak film jest tak przymulający że jego obecność w top10 i to że wypiera takie rewelacje jak Milczenie owiec, siedem, czy w ogóle ojca chrzestnego to sorki za określenie ale żal mi d**e ściska.

EM_DE_KE_AS

jesteś głupia. to mój ulubiony film, a jestem dziewczyną i uwielbiam go - jego fabułę, muzykę (prawie wszystkie utwory znam na pamięć, film zraszając też), w sumie to cały film no i oczywiście aragorna ;)
taaaaaaaak, mój ideał mężczyzny to połączenie aragorna, eomera i faramira. no i jeszcze przydała by mu się uroda elfa, najlepiej legolasa :)
koooooooooooocham ten film i chciałabym być połączeniem eowiny i arweny. mam nadzieję, że wiesz, kto to eomer, faramir i eowina, a jeżeli nie, to obejrzyj pozostałe części, mówię ci, są jeszcze lepsze od tej

nuta9

Także polecam kolejne części :)

nuta9

Akurat wiem że druga część jest lepsza od pierwszej.
Po drugie - bardzo lubię kulturę na forach - więc nie pisz "jesteś głupia" - tym bardziej że mnie nie znasz.
Po trzecie nie chciałabym być połączeniem Arweny i Eowiny

Wolałabym być połączeniem [mieszanką] Rose ("Titanic"), Dr Leny Fiore ("Łzy słońca") Amelii Donaghey ("Kolekcjoner kości"), Mikaeli Banes (Transformers - Zemsta upadłych) i Caroliny (Desperado). Ot, taka mieszanka wybuchowa...

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Dziewczyno - nie wiem ile masz lat, nie wiem jakie masz iq, nie wiem ile obejrzałaś filmów w życiu - ale wiem JEDNO. Mylisz się. Kompletnie sie z tobą nie zgadzam jeśli chodzi o LOTR-a. Przytoczę kilka argumentów liczę na odpowiedź:

Muzyka - nadała baśniowy, niesamowity klimat, przez kilka tygodni od obejrzenia filmu wciąż brzmiała mi w głowie . . . sprawiła, że świat przedstawiony stał się niesamowity, fascynujący i wciągający

Aktorstwo : genialnie ze swojej roli wywiązał się Ian McKellen, a pozostali (Elijah Wood, Sean Astin - miał trudną rolę, Viggo Mortensen, Liv Tyler, Orlando Bloom i inni) nadali swoim postaciom rzadko ukazaną w filmach autentyczność i głębię. Byłem gotów uwierzyć, że Aragorn kocha tą swoją elfkę, Legolas jest świetnym łucznikiem i typowym elfem, a Gandalf wszechwiedzącym mędrcem. Oni wszyscy - a było ich tak wielu (mówię o aktorach) doskonale wywiązali się ze swojego zadania.

Miejsca, które zostały tu przedstawione - kraina elfów, lasy, rzeka Anduina, zamki ludzkich władców, Moria - to wszystko sprawiło, iż oglądając film czułem się jak w niezwykle realistycznym śnie, choć ostatnio widziałem ten film niemalże rok temu, to wciąż pamiętam sceny bitew, magiczną krainę elfów, rzekę Anduinę itp itd...

Charakteryzacja postaci - ach, cudo . . . . .

Film jest absolutnym arcydziełem w swoim gatunku, tak jak "Ojciec Chrzestny jest genialnym dramatem gangsterskim, a "Milczenie Owiec" poruszającym thrillerem tak LOTR jest wzorem dla każdego, kto chciałby stworzyć film fantastyczny.
Minęło tyle lat od premiery Władcy, a on wciąż zachwyca - nie tylko mnie...

Joker_WhySoSerious

Do Joker:

Charakteryzacja postaci: Zgadzam się - cudo
Kraina elfów - (bajkowa - piękna)

"to wszystko sprawiło, iż oglądając film czułem się jak w niezwykle realistycznym śnie"- fajnie:) Nie dziwię się - krajobrazy rzeczywiście są piekne

"Choć ostatnio widziałem ten film niemalże rok temu, to wciąż pamiętam sceny bitew, magiczną krainę elfów, rzekę Anduinę itp itd" - co scen bitew - szczególnie zapadły mi w pamięć te z drugiej części - mimo, iż tę pierwszą widziałam kilka razy to jednak te z części drugiej zrobiły na mnie większe wrażenie - to samo tyczy się charakteryzacji zarówno w pierwszej jak i w drugiej

Aktorstwo:
Elijah Wood - nie lubię typka ale zagrał bardzo dobrze.
Viggo Mortensen - najbardziej mi sie podobał ze wszystkich bohaterów w całym filmie nie tylko pod względem wizualnym, ale też pod względem gry aktorskiej. Na dzień dziśiejszy według mnie to jedna z najlepszych jego ról
Orlando Bloom - nie podoba mi się ogólnie styl jego gry. Tu też jakoś [według mnie] wypadł gorzej na tle reszty
Pozostali - czyli Sam, Pippin i Meriadoc - fajnie zagrali - i świetnie ucharakteryzowani

Muzyka. Cóż. Nie zachwyciła mnie tak żeby określać muzyke jako cudowną. Gdybym miała oceniać samą muzykę w skali 1-10 dałabym jej 7,5/10. Szczerze

"nie wiem ile obejrzałaś filmów w życiu" - 608. Tyle mam ocenionych filmów na fw. I nie myśl sobie, że to jakieś same szmiry...
"Dziewczyno - nie wiem ile masz lat" - kobiet o wiek z reguły sie nie pyta ale powiem i że dawno po maturze
"nie wiem jakie masz iq" - nigdy nie sprawdzałam, więc też nie wiem, ale ludzie od dziecka mi mówili że jestem nad wiek inteligentna i dorosła...może kiedyś sprawdzę...;D

Joker_WhySoSerious

"ilm jest absolutnym arcydziełem w swoim gatunku, tak jak "Ojciec Chrzestny jest genialnym dramatem gangsterskim, a "Milczenie Owiec" poruszającym thrillerem tak LOTR jest wzorem dla każdego, kto chciałby stworzyć film fantastyczny.
Minęło tyle lat od premiery Władcy, a on wciąż zachwyca - nie tylko mnie..."

W każdym gatunku można doszukać się filmu, który jest arcydziełem. Dla Ciebie Joker arcydziełem wśród filmów z gatunku fantasy, przygodowy jest LOTR. No i ok. Niech będzie. Ja bardziej wolę "Piratów z Karaibów" - całą Trylogię, tak jak Ty kochasz LOTR tak ja będę bronić "Piratów";)

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

"Charakteryzacja postaci: Zgadzam się - cudo
Kraina elfów - (bajkowa - piękna)" - za to już można dać ocenę 9/10

"Aktorstwo:
Elijah Wood - nie lubię typka ale zagrał bardzo dobrze.
Viggo Mortensen - najbardziej mi sie podobał ze wszystkich bohaterów w całym filmie nie tylko pod względem wizualnym, ale też pod względem gry aktorskiej. Na dzień dziśiejszy według mnie to jedna z najlepszych jego ról
Orlando Bloom - nie podoba mi się ogólnie styl jego gry. Tu też jakoś [według mnie] wypadł gorzej na tle reszty
Pozostali - czyli Sam, Pippin i Meriadoc - fajnie zagrali - i świetnie ucharakteryzowani "

za samo aktorstwo już można dać 8/10

"Muzyka. Cóż. Nie zachwyciła mnie tak żeby określać muzyke jako cudowną. Gdybym miała oceniać samą muzykę w skali 1-10 dałabym jej 7,5/10. Szczerze"

Muzykę oceniłaś na 7,5/10.

Wszystko ładnie, pięknie, ogólnie się z tobą zgadzam, ALE dlaczego po tak pozytywnym(jednak)ocenieniu władcy na forum dałaś mu 3/10 (w temacie)Gdybyś oceniła tak jak przed chwilą napisałaś na forum to ocena byłaby co najmniej 8/10 ;)

a tak offtopowo to zgadzam się, że piraci z karaibów to świetny film, jeden z moich ulubionych, ale czy to jest fantasy? oczywiście to zależy jak oceniasz takie filmy i co według ciebie jest filmem z gatunku fantastyki, ale według mnie to bardziej taka, przygodowa bajka. Oczywiście "bajka" w pozytywnym sensie ;)



ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

napiszę krócej bo wcześniej napisałem długiego posta, a nie weszło na stronę ;)
- skoro po tak bardzo pozytywnym ocenieniu LOTR-a po moim komentarzu(z twojej wypowiedzi wynika, że oceniłabyś go conajmniej na 8/10 ;) ) dlaczego dałaś mu tylko 3/10?

a tak offtopowo - zgadzam się z tobą, piraci to super film, ale czy aby fantasy? jak dla mnie to raczej taka przygodowa bajka ;) oczywiście "bajka" w pozytwnym sensie. Chociaż, kto wie . . .

ocenił(a) film na 10
Joker_WhySoSerious

Ups okazało się, że to ja miałem błąd i jednak mój wcześniejszy post się ukazał ;D

Joker_WhySoSerious

skoro po tak bardzo pozytywnym ocenieniu LOTR-a po moim komentarzu(z twojej wypowiedzi wynika, że oceniłabyś go conajmniej na 8/10 ;) ) dlaczego dałaś mu tylko 3/10?


I część:
muzyka - 7,5/10
-aktorstwo - 5,5/10
-film się mi dłużył
-fabuła nużyła (a tego w filmach nie znoszę)
-krajobrazy - ciekawe miejsca (chatka Bilbo Bagginsa np. - na początku filmu) -7/10
-nie znając treści z książki
-"kochany TVN i jego reklamy" = jeszcze dłuższy film niż w rzeczywosto ści
-

Ja tego nie przeliczam tak jak Ty. Jakbym miała przeliczyć to owszem wyszłoby wyżej. Jak oglądam film wszystkie składowe części kumulują się w jedno odczucie. I nigdy nie licze oddzielnie zawsze daje ogólną ocenę całości. Jest niżej jeśli film mnie zawiedzie.
"Drużynę" widziałam dość dawno. Z biegiem czasu stwierdzam, że za nisko oceniłam oba filmy. Zarówno pierwszą jak i drugą
Miałam duże oczekiwania wobec pierwszej części kiedy widziałam ją za pierwszym razem. Były to oczekiwania dotyczące treści (a że książki nie czytałam to nic o tym nie wiedziałam - tym gorze - dlatego sądzę że czasem lepiej przeczytać a potem obejrzeć film).

Zmieniam ocenę na 4/10. Bo na "Drużynie się zawiodłam"
Co do części drugiej:) dużo ciekawsza, interesujące sceny bitew, jeszcze lepsze charakteryzacje niż w "Drużynie". Efekty specjalne - ciekawsze niż w pierwszej. No i moja ulubiona postać Gollum;D 6/10

Choć nie widziałam "Powrotu Króla" - dużo osób [moich znajomych] mówiło już mi że jest najlepsza ze wszystkich części. Bardzo bym chciala zobaczyć, mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja. Znów mam oczekiwania, ale tym razem czuję, że to będzie część, którą wreszcie uznam za dobry film.

EM_DE_KE_AS

No i jeszcze jedna ważna rzecz. Nie należę do osób pokroju Natalci - czy jak jej tam. Czyli nie oceniam filmu jeśli nie widziałam 80% - czy też całości.
Nigdy też nie prowokuję, jak [Joker - chyba go znasz] - ten od "wyścigów kolarskich we Francji" - nie reklamujmy dosłownie...
A ni nie wystawiłabym nigdy nawet "Drużynie Pierścienia" 1/10. Bo nie jest nieporozumieniem. Nawet przy tym jak momentami nużył nie zasługuje na 1.

EM_DE_KE_AS

jeżeli to ja jestem tą natalcią, to się grubo mylisz, jeżeli cię dobrze zrozumiałam.
zarzucasz mi, że ''nie widziałam 80% - czy też całości''. chociaż nie, ''zarzucasz'' to zbyt mocne sformułowanie, ''sądzisz'' byłoby lepiej. ale nieważne. znam ten film na pamięć, książkę zresztą też. już to wcześniej pisałam, ale oglądam go przynajmniej raz na miesiąc. to absolutne arcydzieło.
i przepraszam za to ''jesteś głupia'', ale byłam że tak powiem bardzo poruszona, bo jak to już wcześnie pisałam, to mój ulubiony film.
a przede wszystkim ni nazywaj mnie natalcią, bo ja wprost nienawidzę tego imienia XD. jestem NUTA9:P

nuta9

Eeeee...no nie to na pewno nie Ty - przepraszam, że uraziłam - nie chodziło o Ciebie zapewne. Tamta nienawidziła LOTRA w zupełności

Znasz na pamięć, uwielbiasz - nie, to na pewno nie o Tobie pisałam:D - linka do natalci nie podsyłam :) żeby Ci oszczędzić - jako fance:)

"przepraszam za to ''jesteś głupia'', ale byłam że tak powiem bardzo poruszona, bo jak to już wcześnie pisałam, to mój ulubiony film" - Wybaczam:) Ja Cię rozumiem, też bym była poruszona. Znam na pamięć "Titanica", widziałam go 13 razy i oglądnę chętnie drugie tyle i też bym się zeźliła w pierwszej chwili:)
A LOTR nie jest taki straszny. Szczególnie druga część:)

"a przede wszystkim ni nazywaj mnie natalcią, bo ja wprost nienawidzę tego imienia XD. jestem NUTA9:P" - NUTO9, czyzbym przez przypadek trafiła z imieniem? :D

EM_DE_KE_AS

hehe tamta miała nick Natalie i o ile pamiętam to właśnie niedawno
przeprosiła za swe głupie zachowanie, fajna pomyłka

Ivalor

No, Nuta9 - druga osoba już mówi Ci, że to nie Ty ni ema się czym przejmować:)

Ivalor - o ila pamiętam dyskusja ciągnęła się w nieskończoność. Kurczę, nie widzieć filmu i mówić, że głupie - jak mnie to wnerwia...

EM_DE_KE_AS

dzięki, już się bałam XD. a z imieniem nie trafiłaś :) po prostu nie lubię tego imienia.

nuta9

Aha;)

EM_DE_KE_AS

na imię mam podobnie, więc często ludzie mówią na mnie natalia a mnie to strasznie wkurza;P

nuta9

Heh:) Rozumiem Cię;)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Wszystko ładnie i pięknie, ale !
"kochany TVN i jego reklamy" = jeszcze dłuższy film niż w rzeczywosto ści " -

no nie Jak możesz oceniać film przez pryzmat oglądania go na jakiejś słabej telewizji TVN? to nie jest wina rezysera, że ktoś ogląda film w telewizji na której są 20 minutowe reklamy. Tutaj pozwolę sobie na krytykę tvn-u - puszcza on w większości(bo nie zawsze) beznadziejne filmy, przestarzałe, kretyńskie " ekszyn films" z Seagalem, Stallonem itd. Ta telewizja zarabia tylko na reklamach i ew. na jakichś dobrych programach(Mam talent, you can dance , Szymon Majewski Show ;) itd. ) Już lepiej obejrz sobie filmy na polsacie, bo TVN bezczelnie od niego czasem zgapia filmy. Przykład? Mógłbym podać kilka, ale mi się nie chce. Jak poprosisz ładnie to podam ;)

Ściągnij sobie z internetu z lektorem i będziesz miała świetny, gwarantuję, że nie nużący film.

Joker_WhySoSerious

Polsat jest jeszcze gorszy w tym względzie. Pokusiłam się o całą trylogię "Obcego" - jakiś czas temu na owym kanale. Reklam zdzierżyć nie mogłam. Oni robią jeszcze bardziej chamsko, bo tuż przed końcem filmu (na jakieś 5 minut przed końcem) puszczają 25-minutowy blok reklamowy. Potem puszczają telezakupy Mango czy coś tam. I dopiero potem film. Oczywiście filmu jest jakieś 3 minuty reszta to napisy końcowe....

Zresztą TVN ostatnio to chyba zgapił z Polsatu o czym niedawno zdążyłam się przekonać.

Jednak kino i telewizja - na to stawiam. Pomimo reklam - jakoś przeżyję.

Aha - Joker - liczę na to, że będą znów lecieć z całą trylogią LOTRA. Jeśli tak, wreszcie zobaczę Powrót króla - o ile będę chciala poświęcić na niego czas

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

No tak, zgadzam się, ale jednak na telewizję stawiać nie będę - zdecydowanie wolę dvd - można poczuć klimat ;)

Joker_WhySoSerious

Co do krytyki tvnu doliczył bym jeszcze zakłamane informacje przez które
plebsowi wydaje się co się naprawdę dzieje na świecie, choć oczywiście tak
nie jest. Puszczanie 10 raz z rzędu kiczowatych i nic nie wnoszących
programów o tańczeniu,skakaniu,pierdzeniu itp. Do tego ta świetna polskojęzyczna telewizja(bo polską telewizją ją nazwać nie sposób) do
perfekcji opanowała sztukę zamieniania widza w idiotę, na którym zbijają
oczywiście kasę. Polsat jest niestety niewiele lepszy

Ivalor

Wiecie co wkurza mnie najbardziej...dubbingowanie filmów...Częsty zabieg Tvn-u właśnie. A polska kinematografia od jakiegoś czasu przypominała błędne koło w stylu "TO nie tak jak myślisz kotku", "Testosterony", "Lejdis" [Srejdis] i różne tego typu badziewia...nie sposób spamiętać tego. Dopiero ostatnio coś się ruszyło. "Mniejsze zło", "Rewers" "Dom zły". No i wcześniej "Wojna polsko-ruska" i "33 sceny z życia" - czyli filmy których co prawda nie widziałam, ale na pewno nie ominę jeśli kiedykolwiek będą w tv. No, ewentualnie zostaje jeszcze wypożyczalnia DVD. Albo Empik;)

EM_DE_KE_AS

Nie ma się co dziwić, że powstają takie słabe filmy, robione są one pod
publikę a ta w naszym kraju jest dość niskich formatów. Ludziom się nie
podobają teraz inteligentne filmy gdyż wymagają one myślenia, a dla wielu
ludzi myślenie to ciężka i niepotrzebna praca. Dobrze, że zaczyna się coś
ruszać w polskiej kinematografii. Choć po zapowiedziach kolejnego śmiecia
dla upośledzonych(ciacho) wydaje mi się, że jeszcze długa droga do
znormalizowania naszych rodzimych filmów.Czemu już się nie robi takich
"Samych Swoich","Ziemi Obiecanych" itd ?



Co do dubbingu mam takie same zdanie, taki zabieg jest zdecydowanie nie
potrzeby, nawet lektor wydaje mi się często zbędny i psujący klimat.
Najlepszym rozwiązaniem są napisy, gdyż nie niszczą one oryginalnych
wypowiedzi bohaterów, ale znowu wymagają one czytania, czytanie myślenia i
dalej błędne koło.

Ivalor

"Czemu już się nie robi takich
"Samych Swoich","Ziemi Obiecanych" itd ?" - najlepsze filmy/seriale/miniseriale powstawały w czasach PRL-u lub tuż po nim:
Oprócz tych, które wymieniłeś. Dodajmy jeszcze komedie - Polacy kiedyś potrafili zrobić ciekawą komedię - "Nie lubię poniedziałku", "Brunet wieczorową porą" etc. Seriale też były ciekawe i fajne (np "Alternatywy 4") a czasem nawet wymagały myślenia ("Dom"). Nieśmiertelna "Stawka większa niż życie". Fakt, dwa ostatnie można powiedzieć, że mają przygnębiającą tematykę, ale przynajmniej opowiadały w interesujący sposób o ludzkich losach. Nie tak jak dzisiejsze "M jak miłość", gdzie myśleć nie trzeba...Dziś porządny aktor z braku laku musi grać nianię w jakiejś szmirze (świętej pamięci "I kto tu rządzi").

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Zgadzam się. Niestety, jakie czasy - takie filmy ;) teraz wszystko robione pod publikę, w której idiotów jest więcej . Niestety

Joker_WhySoSerious

No tak. I to samo tyczy sie programów - promowania na siłę ludzi typu Koterski, Cichopek...

EM_DE_KE_AS

Niestety tego debilizmu nie da się już chyba zatrzymać, pomyśleć, że w
czasach PRL gdy były te wszystkie cenzury(teoretycznie tylko, tak naprawdę
cenzura istnieje cały czas) i inne trudności powstawały znacznie lepsze
filmy od tych śmieci które nam próbują wcisnąć. Może Polacy by się wzięli w
garść wyśmiali ciemnotę zamiast ją promować i zaczęli robić porządne filmy,
nasza kinematografia ma potencjał.

Ivalor

A Polacy nie potrafią wykorzystać tego potencjału. I dalej z uporem maniaka tworzą te piękne komedie romantyczne [w większości nie śmieszne, a żenujące]

ocenił(a) film na 10
EM_DE_KE_AS

Kiedyś Polacy robili dobre filmy. Seksmisja, Kiler i kontynuacja, Miś ;) to wszystko znakomite komedie, do tego jeszcze filmy Kieślowskiego - ambitne, trudne kino, nie dla wszystkich ;) Do innych gatunków (Science Fiction czy Fantastyka) nie możemy narazie się nawet przymierzać, bo nie mamy ani takich reżyserów, którzy by takowy film stworzyli, ani pieniędzy.
Co do komedii romantycznych(Testosteron, Lejdis etc.) nie mam nic przeciwko, byleby nie za dużo. Niestety jest ZA DUŻO, więc robi się to trochę irytujące. Ale może coś się zmieni, Dom Zły jest pewnym zwiastunem zmiany w polskiej kinematografii. Oby tak dalej ;)

Joker_WhySoSerious

Miałam ochotę na "Trzy kolory" - ale za późno w tv leciały:(
Widziałam "Porę mroku" - horror naszej rodzimej produkcji...Nie wiem czy widzieliście, ale no horrorem to ja bym tego nie nazwała...

Daleko nam do horroru co tu dopiero mówić o fantastyce. Przy pierwszym lepszym filmie science-fiction, czy też fantasty jaki by powstał[kiedyś] Władca to rzeczywiście byłoby arcydzieło;)

Ja nie mam nic przeciwko komediom romantycznym. Podbalo mi się "Kochaj i tańcz" - choć komedii to tam wiele nie było - ot taka romantyczna opowiastka. Nie byla nawet zła.
Ale co za dużo to tez nie zdrowo a widzę, że rocznie produkuje się u nas całą masę tego typu.