Przez 1,5 godziny spałam w kinie...Może to dlatego że nie znoszę fantastyki....Film był po pierwsze za długi i nie było w nim wyolbrzymionego głównego wątku, co mnie bardzo zraziło. Jeśli ktos nie czytał książki, miał małe szanse na poprawne odebranie filmu i zrozumienie jego fabuły. Na plus oceniam jedynie dobór aktorów szczególnie Frodo Baginnsa.