Jackson bardzo dobrze, moim skromnym zdaniem, oddał klimat prozy Tolkiena. Fani mogą być zawiedzeni że nie było kilku ważnych wątków, ale niestety to jest film nie mażna zrobić 9-godzinnego seansu :( Ja jestem naprawdę pod wrażeniem I części. WIELKIE BRAWA DLA CAŁEJ EKIPY!!!!! Dziewicze zakątki (dla kina) Nowej zelandii są super tłem dla wydarzeń przedstawionych we Władcy pierścieni. Mógłbym pisać i pisać, ale czas kończyć przynajmniej na dzień dzisiejszy.