Pierwsze lepsze tytuły które przyszły mi do głowy:
Ojciec Chrzestny,
Requiem dla snu
Skazani na Shawshank
Wyspa Tajemnic
pierwsze 3 filmy z Harrym Potterem
Mechaniczna Pomarańcza
Dobra,zgoda,moja wina :) Przesadziłem :) To chyba z powodu zbyt wielkiej miłości do trylogii LOTR i tworczosci Tolkiena. Ponadto możnaby podac jeszcze takie tytuly jak wzgorze nadziei czy Dom z piasku i mgly
Zgodziłabym się, gdyby filmy były dłuższe i zawierały dosłownie wszystko to, co w książce. Nie obraziłabym się za dodatkową godzinę do każdej części. Np. Bombadil, wędrówka przez Stary Las (historia z wierzbą), całe przygotowania Froda do opuszczenia Bag End, kilka wizyt Gandalfa, historia końcowa w Shire. Ale i tak zarówno film jak i książka to dla mnie największe arcydzieła jakie kiedykolwiek przeczytałam i wątpię, że zmienię kiedyś zdanie ;)