Nigdy nie przepadałem za fantastyką. Sądziłem jednak, że po obejrzeniu "Drużyny Pierścienia" przekonam się do tego gatunku, a jednak nie przekonałem się, choć film ten bez wątpienia pod względem reżyserii, scenariusza, gry aktorskiej, muzyki i przede wszystkim efektów wizualnych jest arcydziełem. Po prostu nie fascynują mnie zmyślone krainy i stworki.