Oto moja propozycja dubbingu do całej trylogii władcy pierścieni:
Frodo - Józef Pawłowski
Gandalf - Wiktor Zborowski
Aragorn - Omar Sangare
Sam - Kacper Kuszewski
Merry - Artur Pontek
Pippin - Cezary Pazura
Legolas - Lesław Żurek
Gimli - Piotr Fronczewski
Gollum - Borys Szyc
Boromir - Mariusz Bonaszewski
Saruman - Aleksander Bednarz
Elrond - Adam Bauman
Galadriela - Danuta Stenka
Arvena - Zofia Zborowska
Bilbo - Kazimierz Kaczor
Theoden - Andrzej Blumenfeld
Denethor - Jerzy Trela
Faramir - Michał Żebrowski
Eowina - Anna Dereszowska
Eomer - Jacek Braciak
Celeborn - Zbigniew Zamachowski
Grima - Artur Barciś
Sauron - Jacek Mikołajczak
Czarnoksiężnik z Angmaru - Tomasz Marzecki
Haldir - Marcin Bosak
Drzewiec - Leszek Teleszyński
To już chyba wszyscy, więc czekam na komentarze :)
A ty, nie żyjesz!!!!!!!! A tak serio, to nie jaja se tylko z ciebie robię, nie zabiję cię przecież bo po 1. nie znam cię, a po 2. nie chcę mieć nikogo na sumieniu... Ale posłuchaj mnie teraz bardzo uważnie! Ja myślę, że ten dubbing by chyba przeszedł, w końcu nie ma nic gorszego niż lektor który, niszczy cały film. Chodzi mi o to że, film przez niego jest zciszony aż o 75 % (bo nie wiem po co ale my musimy słyszeć tylko głupie dialogi które on nam tłumaczy) zresztą gdy wszyscy mówią na raz nikt nie wie kto co mówi, bo lektor ma ciągle jeden i ten sam głupi głos!!! A oprócz tego lektor wykazuję zupełną obojętność wobec całego filmu, oto dialog - Frodo: GANDALFIE!!! NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lektor: Gandalfie. Nie. Co to ma być??? Myślę że najlepszym wyjściem chyba byłoby oglądać film z napisami, ale to też chyba nie jest dobry pomysł, bo one odbiorą nam wtedy cały film! Po prostu wtedy skupimy się na czytaniu napisów, a nie na filmie... Więc chyba najlepiej jest nauczyć się języka angielskiego i oglądać film w orginalnej wersji...
Napisy są dla ludzi, którzy umieją czytać i nie tracą filmu gapiąc się 5 minut na jedno słowo.
Właśnie o to chodzi, że one zbyt szybko się pojawiają i znikają, jak ci się nie podoba to oglądaj orginalną wersję, a jak nie to idź żrać kapustę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja p... jak czytam komentarze tego typu to mi się rzygać chce. Jak ci dubbing nie odpowiada to go nie krytykuj. Ja też nienawidze lektora i popieram lola_24, ale nie krytykuje go
To był tylko żart z tą twoją śmiercią! A tak poza tym, co ty piepszysz, lektor to gówno, on niszczy cały film!!! A to może inaczej! Jak oceniasz dubbing z obydwu części hobbita, i dubbing z władcy pierścieni z 1978 roku??? No bo wiesz, nie tylko kreskówki mają dobry dubbing :)
O matko co za beznadziejny pomysł to tylko zniszczy cały film polski d.ubbing jest beznadziejny. A ty lepiej zapanuj nad emocjami.
A no weź, ja se tak tylko żartuje. A tak poza tym, to nie jest beznadziejny pomysł, beznadziejnym pomysłem było wsadzenie do tego filmu lektora, który psuje cały klimat filmu... Wiesz co, w tej sytuacji chyba najlepszym wyjściem jest oglądanie całego filmu z napisami. No bo wiesz lektor działa tak: Frodo: GANDALFIE!!! NIE!!! Lektor: Gandalfie. Nie. Lektor okazuje brak emocji i kompletną obojętność wobec całego filmu :( A i w dodatku, on niestety zcisza cały ten film, zawsze z lektorem film jest cichszy, nie słychać prawdziwych dialogów, ani muzyki, ani w ogóle chyba żadnych dź0więków :( Niestety trudno to przyznać, ale lektor jest jeszcze większą skazą filmów aktorskich niż dubbing :( Ale nie ma tego złego, przecież zawsze nam pozostają napisy :)
No wież jeśli nie lubisz lektora to oglądaj z napisami . Ale nie dubbing potem cały czas będą puszczać Władce z dubbingiem czego zamiaru nie mam widzieć i słyszeć . A zawsze oglądam WP jak leci w telewizji . I uważam że lektor pokazuje brak emocji przecież w tle słychać ich naturalne głosy . To tak jak z napisami tylko jeszcze słychać lektora wiem może cie to denerwować tak jak mnie dubbing . Jeszcze jedno wymyśl jak kiś lepszy
Żart bo ten to jakiś suchar i brzmi jakby nie umiałeś zapanować nad emocjami że dodam. A tak w prost to przed "pokazuje" jest "Nie"czyli czwarte zdanie brzmi tak " Uważam że lektor nie pokazuje braku emocji " i reszta w porządku;)
No właśnie nie bardzo... Tu się akurat nie zgodzę! Sorry, ale wobec lektora ja mówię prawdę, on wykazuję kompletną obojętność wobec filmu :( Baaaaa... Lektor psuje film, i oglądamy go wtedy w bardzo słabej jakości :( Dlatego mówię ci że najlepiej oglądać film w orginalnym języku. Wielu ludzi nienawidzi dubbingu, jeszcze więcej nienawidzi lektora, ale nie brak też tych którzy nienawidzą napisów, dlatego najlepiej nauczyć się angielskiego bądź amerykańskiego (amerykański jest minimalnie zmieniony) i oglądać orginał, na niego już nikt przecież nie może narzekać :D
A moim zdaniem dubbing polski pasuje tylko do bajek. Nie okłamujmy się głos Smauga był okropny i tak samo Legolasa czego im nie mogę wybaczyć.Ale za to głos Tauriel był w porządku co było miłym zaskoczeniem. A co do lektora to i tak zawsze będę go wolała od dubbingu.
http://www.youtube.com/watch?v=MQ5qg3mey5g, skoro twoim zdaniem dubbing pasuje do bajek to oceń propozycje dubbingu którą ja sam wymyśliłem do hobbita, a następnie namówiłem jednego youtubera żeby nakręcił ten filmik i wrzucił go na yt. A tak swoją drogą, to super że odzyskałaś w końcu swoje drugie konto (mam na myśli Kate) a poza tym, to już ci mówiłem, najlepszy jest orginalny język :)
Może być.A tak na poważnie maż racje to konto kiedyś należało do kate ale postanowiła mi je o dać .Ponieważ chciała zrobić drugie konto no właśnie kate . Nie było jej potrzebne dwa konto. I teraz jest prawie moje .
Zaraz zaraz, czy mogę wiedzieć z kim ja piszę??? Myślałem że z Agą, ale teraz już nie jestem pewien...
Może być . A tak na poważnie maż racje to konto kiedyś należało do kate ale postanowiła sobie zrobić drugie konto no właśnie kate . No i na co jej było drugie konto i postanowiła mi je o dać. Ale za to nazwę ma spoko chociaż Luna12 było by lepsze.
A jak co to nazywam się Monika.R wybacz nie podaję nazwiska nie znajomym żegnam.
Nigdy nie chciałabym oglądać tego filmu z dubbingiem. Lektor niszczy klimat - fakt, ale dubbing zabija go w całości. Do animacji czy ostatecznie filmów jak Narnia czy Potter to to jeszcze przejdzie. Ale tutaj... Nie! Napisy, albo oryginalnie bez niczego.
Poza tym robiąc dubbing często zmieniają treść wypowiadanych zdań, tak aby zgadzał się z ruchem ust. Więc oprócz mordowania klimatu mamy też mordowanie dialogów.
Oglądając "Hobbita" z dubbingiem miałam momentami ochotę wyjść z kina. Niektórzy (Bilbo choćby) byli zdubbingowani dobrze, ale inni fatalnie (na czele z Gollumem który sapał jak pies po bieganiu - w kinie ledwo się go zrozumieć dało).
Ja też. Jak tylko mogę staram się w oryginale oglądać, przynajmniej dopóki nie przypomni mi się że mój angielski najlepszy nie jest - wtedy wkraczają napisy. :)
Lektor tylko mi nie przeszkadza kiedy włączam telewizor bardziej w celu żeby coś tam sobie leciało w tle,
niż żeby z zafascynowaniem oglądać.
W filmach niższej klasy czy zwyczajnie nieciekawych też już sobie ostatecznie może być, ale im go mniej na świecie tym lepiej.
A tak poza tym, to orginalny język jest chyba najlepszy, bo w napisach skupiamy się głównie na czytaniu napisów, a nie na filmie który akurat oglądamy :(
O nie to fatalny pomysł nie wyobrażam sobie Władcy z dubbingiem. A co do propozycji dubbingu to chyba najlepiej dobrałeś do Arveny :)
E tam, lektor też w sumie nie wchodzi w grę, ani napisy, tak więc chyba najlepiej oglądać w orginalnym języku :)
Wiem lektor niekiedy brzmi jak google tłumacz ale mi tam nie przeszkadza.Choć na początku nie umiałam się przyzwyczaić to teraz mi to obojętne no tak jak przecież dubbing nie zawsze musi być fatalny;)
Dla mnie to dobrze no i mam nadzieję że władca pierścieni również zostanie zdubbingowany :)
Powtórzę to, co powyżej już pisałam. Podczas pierwszej części miałam ochotę wyjść z kina. Na kolejne nie popełniłam już tego błędu i wybrałam seans z napisami. Przymykam oko, bo w końcu od lat 7. Niech młodsi też mają coś ze Śródziemia, a im się zazwyczaj dubbingu słucha najlepiej, ale to nie brzmiało dobrze. Chwała że Władca taki nie jest.
Kiedyś chciałem żeby we Władcy Pierścieni był polski dubbing, ale po obejrzeniu Hobbita z polskimi głosami mam inne zdanie. Lepiej, żeby nie dubbingowali tego fantastycznego filmu, ponieważ by to zepsuło cały film. Miało by się wrażenie jakby się oglądało bajkę tak jak to miało w przypadku Hobbita.. Zdecydowanie przyjemniej słucha się oryginalnych głosów.
jestem pokoleniem ktore wychowalo sie na tysiacach filmow na wideo, tak samo w kinie i tv lecialy filmy z lektorem i dla mnie zawsze lektor bedzie nr 1, dubbing jest sztuczny ale ma plus ze nie trzeba skupiac sie na napisach