Jeszcze nie widzialem filmu, ktorego efekty specjalne zrobilyby na mnie tak durze wrazenie. Najlepsze byly krotkie sekwencje wielkiej bitwy o pierscien, ktorych niestety bylo za malo.Moralnym zwyciezca ostatniej gali oscarowej jest McKellen, bo to jemu nalezala sie statuetka za najlepsza role. Nie mozna miec rowniez zastrzezen do pozostalych aktorow a zwlaszcza do Mortensena, ktory moim skromnym zdaniem bedzie glownym konkurentem Gandalfa w wyscigu po statuetke.