PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737221
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

Zdecydowałem się na uważne obejrzenie trylogii Władcy Pierścieni dopiero po 20 latach od premiery. I doszedłem do wniosku, że urodziłem się 15 lat za późno żeby być wielkim fanem tej trylogii, bo gdy wychodziła pierwsza część nie było mnie jeszcze na świecie. Oczywiście rozumiem fanów ale oglądając to teraz po obejrzeniu Hobbita wygląda to słabo. Ale tak jak powiedziałem gdybym urodził się wcześniej, pewnie też pokochałbym te trylogie i wracałbym do niej po latach z sentymentem i uśmiechem na twarzy nie patrząc na to, że widziałem już pełno filmów lepszych wizualnie.Mimo to film mi się podobał, głównie dlatego, że jest to film drogi ukazujący niezwykłą prawdę, pośród wszystkich istot to człowiek jest tą najbardziej chciwą a rozmiar wcale nie mówi nam o wartości i odwadze człowieka. Najbardziej w pamięci zapadły mi sceny z Bilbem, były one naprawdę mroczne. Oraz oczywiście końcowa scena z Samem. Dla mnie ten film jest za długi, uważam, że powinien się skończyć po tym jak Gandalf spadł w przepaść, byłoby to świetne zakończenie, które jeszcze bardziej zachęciłoby ludzi na pójście do kina na drugą część. Zauważyłem też dwie interesujące sytuacje, jedna to walka pomiędzy Gandalfem a Sarumanem wyglądające jak walka dwóch Jedi z Gwiezdnych Wojen. Druga to scena w której Galadriela przywołuje wodę aby zalać Nazguli, taką samą scenę widziałem również w Narni. Biorąc pod uwagę, że jest to oczywiście film wykonany przez amerykańską wytwórnię, ciekawy jest też fakt, że w śródziemiu zachód jest dobry, a wschód to ten zły.