PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737262
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

Film szybko stał sie najlepszym filmem fantasty, jaki kiedykolwiek nakręcono. Reżyser Peter Jackson zabiera nas w świat fantazji. I robi to w sposób wiarygodny i zniewalający. Na filmie nie można się nudzić. Zostajemy całkowicie pochłonięci przez film. Przedstawione plenery były bajeczne. W połączeniu z efektami specjalnymi wbijają w fotel. Nie mówiąc o muzyce, która była doskonale dopasowana do akcji filmu. Kiedy pojawiali się Czarni Jeźdźcy stawała się groźna. Podkreślała ich złe charaktery. Opisywała dobitnie postać. Przenikała w nas. Genialna praca komputerowa, świetny montaż podkreślają tajemniczość, od której nie sposób oderwać oczów. Zdjęcia kręcono w Australii i Nowej Zelandii, ojczyźnie reżysera.
Aktorzy byli niesamowici. Bardzo podobała mi się gra Elijaha Wooda. Do tej pory widziałam go filmach płytkich (np. "Oni"), w których nie musiał pokazywać, że potrafi grać. Jako Frodo Baggins zaskoczył mnie. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie został nominowany do Oscara. Ian McKellen stworzył postać Gandalfa Szarego. Tak dobrze ożywił te postać, że został nominowany do Oscara. Mam nadzieje, ze wygra wyścig po statuetkę, choć na pewno będzie to trudne, ponieważ konkuruje z Ethanem Hawke ("Dzień Próby"). Wszyscy aktorzy robili wrażenie, łączyli obraz w jedną całość. Pokazali, że są wartościowymi aktorami. Księżniczka Elfów Arwena (Liv Tyler) jest na ekranie krótko, ale pozostaje w pamięci. Scena, w której Arwena ucieka konno z umierającym Frodo na siodle ścigana prze Czarnych Jeźdźców porywa nas. Kiedy na ekranie pojawiła się Cate Blanchett - Galadriela i wypowiada swoją kwestie, aż ciarki przechodzą po plecach. Jest właścicielko pięknego głosu, który komponował się nie ziemsko z jej postacią. Nie mogę nie wspomnieć o Aragornie, znanego także jako Obieżyświat. Viggo Martensen na ekranie jest tajemniczy, jego postać urzeka widzów. Tak samo Orlando Bloom wcieli się on w elfa Legolasa. Jego imię w języku elfickim znaczy Zielony Liść. Potrafi szybko biegać, zabójczy zarówno z łukiem, jak i z mieczem w ręku. Został obdarzony bystrym wzrokiem.
Charakteryzacja i dekoracja są fenomenalne. Każda postać dopracowana w szczegółach. Charakteryzatorzy stanęli na wysokości zadania, aż kusi skrytykować charakteryzację "Wiedźmina"
Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że film dostał 13 nominacji do Oscarów. Mam nadzieje, że zdobędzie, chociaż 9 statuetek, choć lepiej byłoby gdyby dostał wszystkie 13. Film bardzo szybko stał się wydarzeniem 2001 roku.
Dobrze, że realizatorzy podzielili film na trzy części. Szkoda, że w tak długim odstępie czasu. Po wyjściu z kina czułam nie dosyt. Nie chciałam opuścić tego fantastycznego świata. Film robi ogromne wrażenie. Jednak znalazł się także błędy. Podobno było ich 18. Ale tylko jeden zdołałam dostrzec. Kiedy Frodo i Sam wędrują do Breė, za ich plecami widać samochód jadący drogą. Ten epizod nie psuje filmu, który jest po prostu świetny. Nie wiem jak inni widzowie, ale ja na pewno obejrzę go jeszcze raz.