Władca Pierścieni to film który wręcz kocham,a pierwszą część trylogii uznaje za najlepszą,może dlatego że według mnie jest najbardziej magiczna.
Też uważam I część za najlepszą. Jakaś taka najbardziej klimatyczna :) Zwłaszcza sceny w Shire i Morii. Czuje się tę tolkienowską magię!