No cóż. Rozmach filmu jest niewątpliwie ogromny. Sztuka filmowa - operator, montaż są na wysokim poziomie. Jako że przeczytałem wcześniej Władcę mam trochę inne spojrzenie na ten film. Nie zgadzam się, że pominięcie postaci Toma Bombadila jest wadą. Jak to zostało powiedziane w książce Tom mógłby zgubić pierścień, co jest niebezpieczne - pieścień sam potrafi znajdować sobie pana. Niewątpliwie inaczej sobie wyobrażałem pościg Nazgul za Frodem, ale film zawsze jest gorszy od własnej wyobraźni. Jednakże reżyserowi wraz ze scenażystą udało się uniknąć nużących opisów podróży Opiekuna pierścienia, używając bardzo skutecznie niewątpliwie pięknych pejzaży Nowej Zelandii. Jeżeli chcecie się dobrze bawić dobrym obrazem i fajną historią idżcie do kina, zwłaszcza, że akcja wciąga. Polecam !!!