Momentami może i się ciągnął, ale ten KLIMAT. Film ma klimat który porusza, wzrusza i przyciąga, dlatego nie dziwię się ze tyle osob zauroczyl.

To tylko dowodzi ze kompletnie nie lubisz fantasy...
ja poprostu sie zatracam w tych filmach...ta trylogia jest niesamowita
juz nie wspomne jakie wrazenie robia na mnie efekty uzyte w tym filmie
a juz te wszystkie wzruszajace momenty...PIEKNA muzyka do tego..ehhh
zawsze jak ogladam juz powrot krola to od momentu wrzucenia pierscienia do ognia Góry ciagle mi sie lzy do oczu cisną (koronacja Aragorna, przebudzenie Frodo jak go kazdy pokolei tam odwiedza, i to pozegnanie na koncu....) cos pieknego.

a tak swoja droga STAR WARS tez UWIELBIAM i takie same uczucia wywiera na mnie... ostatnia scena w 6 czesci jak ta muzyczka fajna gra i cala glaktyka swietuje...

Rzucić go na pożarcie skrzydlatym bestiom!

Ten śmiertelnik bluźni przeciw Sauronowi i nie ma prawa stąpać po tym świecie !;)

cetus12, nie poprosiłeś mnie o głos - dlatego Twoja idiotyczna uwaga zostanie wykreślona z protokołu zebrania ;)

Widzisz, tu się w pełni z Tobą zgodzę. Film nie wyróżnia się w zalewie batalistyczno-fanstastyczno-mitologicznych produkcji z ostatnich lat. Czytałem książkę sporo przed powstaniem ekranizacji, również mnie nie zachwyciła. Może spodziewałem się zbyt wiele...

Z trylogii najlepsza, według mnie, jest druga część, trzecia to porażka. Jak napisałeś "długi i nudny" oraz "kiedy się to wreszcie skończy" - idealnie pasuje do Powrotu Króla. Mimo wszystko Władca Pierścieni ma kilka zalet: świetne zdjęcia (za wyjątkiem licznych zbliżeń ze łzawiącymi oczyma - szczególnie w "trójce"), piękną muzykę i efekty specjalne (norma :P).

Chyba żartujecie?!?!?! To najlepsza część trylogii. Wcale nie jest nudna i za długa. Jesli nie lubi się fantasy lub samego Władcy Pierścieni to takie są efekty. Film jest genialny...