Ja rozumiem w pozostałych częściach ale tutaj? Oglądałem wczoraj jeszcze i przez cały film widać było tylko z raz zarys w jaskini (czy nawet sam głos), raz ręce jak torturowali i raz oczy w Morii...WTF?
Osobiście oceny nie wystawiałam ale nie czuję by wystawienie jej w tej części było czymś szczególnie nie na miejscu. Zakładam bowiem, że 99% oceniających widziało kolejne części i ocenia tę postać i aktora jako całość, a nie rozdrabniając się na pojedyncze sceny, a więc i filmy.
Co innego gdy sprawa tyczy się części będących raczej autonomicznymi filmami, ale LotR to całość pocięta na trzy części. Nagrywana hurtowo w różnej kolejności. Skoro więc tak postać Golluma jak i grającego go Andyego Serkisa wypadła tak lub inaczej w kolejnych częściach, tak ocenić tak jego jak i postać można w pełni uzasadnienie tutaj.
Bo czemu by to właściwie miało szkodzić? Skoro jest miejsce na ocenę, a ktoś lubi oceniać, to czemu by nie?