Po prostu PROFANACJA!!! Tak zepsoc takie dzielo... W porownaniu do ksiazki, ten film to poprostu gowno... Ale dobra dzisiaj mam dobry humor... 6/10
Jak dla mnie profanacją jest obsadzenie tego czegoś w roli Galadrieli i Arweny. Chociaż jeszcze Arwene to zboleje, ale Galadrieli to ni chu... To prawie taki syf jak nowa fryzura Świderskiego :) Pozdrawiam.