Szkoda że Tolkien nie napisal 4 części o przygodach hobbitów......pewnie znowu oglądalibyśmy zajebistą ekranizacje Jacksona.
W dodatkach do "Powrotu króla" (mowa o książce) są opisane dalsze dzieje członków Drużyny Pierścienia. Nie są uż one tak pasjonujące więc i film by był nieciekawy, aczkolwiek dal fanów Tolkiena i to by nieprzeszkadzało żeby wybrać się do kina)
dobrze, ze nie napisal. sapkowski napisal bardzo szybko ostatnie czesci sagi pod naciskiem fanow. i co? zepchnol ciri na boczny tor, zrezygnowal ze wszystkich watkow pobocznych i popelnil najwieksza zbrodnie, czyli jednym zutem wymordowal wszystkich bochaterow, ktozy byli swietnie napisani i mogli by byc jeszcze przez nastepne pare czesci. nie chciala bym ytego samego z wladca pierscieni