Niesamowite wrażenie... Żałuję tylko jednego ... że najpierw zabrałam się za ekranizacje a nie za lekture... Skoro film jest tak znakomity ... Czy książka może być 100razy lepsza?
I masz rację że żałujesz, teraz czytając książkę możesz nadawać scenom i postaciom wyraz jaki zyskały poprzez zekranizowanie co nieraz będzie błędne bowiem nie ma co ukrywać, że film miejscami znacznie różni się od książki. Niemniej i tak cała filmowa trylogia jest wspaniała a przeczytanie książki policzy się jako plus.