To jest już któryś z koleji film gdzie w ciekawostkach spotykam się z tym określeniem. Może ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co w tym chozi bo nigdzie w necie nie znalazłam wyjaśnienia...
Pierwszy na koniu To Wilhelm:
http://pl.youtube.com/watch?v=cdbYsoEasio
Od niego pobrano do różnych filmów jego Krzyk
Czyli ten cały "Krzyk" to specyficzny wrzask w scenach? Myślalam, że ma jakieś znaczenie, że coś symbolizuje... ale wielkie dzięki <lol>
tu znajdziesz wszystko.
http://www.film.org.pl/prace/wilhelm.html
w do osby wyzej. pierszy nie bylo to na koniu. to bylo bodajze drugie ale wlasnie od tego drugiego wzielo nazwe
Krzyk Wilhelma to często żart ze strony filmowców. Sam w sobie jest dosyć dziwaczny, zabawny i bardzo charakterystyczny. Pojawił się w kilkudziesięciu filmach, prawdopodobnie właśnie jako zabawka dla dźwiękowców, którzy starali się wpleść ten dziwny wrzask w scene tak, by wydało się to naturalne. Wydaje mi się, że żart łatwiej załapać gdy zna się ten dźwięk, uważnie oglądaj LotRa II i pewnie go wyczaisz :3
taa... ten krzyk pojawia się we wszystkich filmach związanych z Georgem Lucasem. Na YT znajdziesz komplikację wszystkich fragmentów filmów z tym krzykiem