Mi się najbardziej ta część podobała=)
Czytałam książkę i wiem, że brakuje kilku ważnych scen, niektóre fakty się nie zgadzają... Ale wiem, że reżyser musiał tak zrobić. Gdyby poszerzył film o te pominięte sceny to nikt by w kinie nie wysiedział... taka jest prawda!!! bo komu chce się siedzieć 4 godziny w kinie jak nie więcej??!!
Nie krytykujmy Jacksona za niewierność ksiązce bo koleś odwalił kawał dobrej roboty!!! Dzięki niemu tak na prawdę poznałam Władcę Pierścieni i Tolkiena!!! I za to mu chwała=)
Pozdrawiam
Mi też ta część się podobała najbardziej :). A to, że wprowadzono wiele zmian, to normalna rzecz, chyba nigdy nie powstanie stuprocentowo wierna ekranizacja żadnej książki, a szczególnie tak rozbudowanej jak ta. Mnie zachwyca to, że Jackson stworzył klimat Śródziemia, co naprawdę było niałatwe, a to, że trochę pozmieniał fabułę, to nic wielkiego - czytałam książkę, więc dokładną historię znam :).
Mi też ta część się podobała najbardziej :). A to, że wprowadzono wiele zmian, to normalna rzecz, chyba nigdy nie powstanie stuprocentowo wierna ekranizacja żadnej książki, a szczególnie tak rozbudowanej jak ta. Mnie zachwyca to, że Jackson stworzył klimat Śródziemia, co naprawdę było niałatwe, a to, że trochę pozmieniał fabułę, to nic wielkiego - czytałam książkę, więc dokładną historię znam :).
Gdybym porównała wersje rozszerzone to "Powrót króla" wygrywa. A jeśli chodzi o kinowe wersje, to nie wiem. W ogóle to wszystkie trzy części są genialne. Ja ostatnio wysiedziałam całą noc na maratonie LOTR. Mi się najbardziej nie podobało w filmie to, że Eomer nie walczył od początku w Bitwie o Helmowy Jar, ale poza tym już są tylko drobne wady. Ogólnie film wspaniały. A Jackson to geniusz, jak wszyscy ludzie, dzięki którym LOTR powstał.
Pozdrawiam
2 część władcy ma genialny klimat (już to gdzieś pisałem)!!! Dwójka to czysta poezja po prostu. Najlepsza scena powrotu Gandalfa z jeźdżcami jest nieprawdopodobna. Pozdrawiam!!! Powrót Króla świetny ale z trylogii najgorszy!