Słuchajcie, w wersji rozszerzonej i chyba tez w tej skrojonej w dwóch wieżach, jak Saruman
przemawiał do Uruk Hai idących na helmowy jar to Grimie stojącemu kolo sarumana popłynęła
łza po policzku. jak myślicie dlaczego?
Grima zobaczył armię która została stworzona do zniszczenia gatunku ludzkiego (a przecież sam był człowiekiem) trudno mu się dziwić że był wstrząśnięty.
No ale przecież jakoś nie był wstrząśnięty jak Saruman tworzył orków też do zabijania innych. On też chyba ryczał bo myślał, że zginie jego Eowina ;)
W książce w jednym z ostatnich rozdziałów w Powrocie Króla (Grima który żałuje zdrady razem z Sarumanem uciekają z Isengardu organizują wielką bandę zbójów i zdobywają Shire. Frodo, Sam, Merry I Pippin po powrocie do Shire wzniecają powstanie które kończy się sukcesem hobbitów) Grima za namową Froda chce odłączyć się od Sarumana który uniemożliwia mu to mówiąc o zamordowaniu naczelnika Shire przez Grimę. On broni się mówiąc że zrobił to z jego rozkazu, Saruman zaczyna się z niego wyśmiewać. Grima w punkcie krytycznym swojej nienawiści podcina Sarumanowi gardło po czym ginie od strzał hobbitów gdy chce uciec.
Myśle więc że Grima nie był całkiem zły ale po prostu chciwy chciał pieniędzy i Eowiny.