Kto według was zagrał najlepiej a kto najgorzej? Która postac była
najciekawsza a która najnudniejsza? Kto był waszym ulubionym bohaterem a
kto najmniej lubianym? Moim zdaniem najlepiej zagrał Ian a najgorzej hmmm
ciężko mi powiedziec:) Najciekawszą postacią moim zdaniem był Aragorn, a
najnudniejszą powiedzmy,że Froda najmniej mnie zaciekawił zarówno w książce
jak i w filmie.Moim ulubionym bohaterem był Boromir( w całej sadze), a
tutaj Aragorn:) Najgorszą postacią moim zdaniem był frodo xD znów jego
wątek mi się nie podobał.Czekam na wasze opinie.Pozdrawiam:)
Najlepiej zagrał Christorher Lee, a najgorzej... nie wiem xD Wszyscy świetnie zagrali
Najlepiej? Ciężko wybrać jedną postać, bo mimo tego, że większość aktorów to nie jakieś super gwiazdy, to na grę aktorską w tym filmie na pewno nie narzekam. Świetnie zagrali: Ian Mackellen, Christopher Lee, Vigo Mortensen, Sean Astin, Elijah Wood, Andy Serkis. Drażni mnie natomiast gra Orlando Blooma i ta jego "drewniana" twarz ;/
Elijah Wood zagrał Froda wyśmienicie. Ogólnie i z książki i z filmu to moja najukochańsza postać.
Niesamowicie zagrał też Viggo Mortensen, Christopher Lee (chociaż Sarumana nienawidzę najbardziej ze wszystkich)...Arwena piękna...
Najgorzej zagrała Miranda Otto (Eowina)...taka sztuczna i robi głupie miny (np. jak Aragorn podszedł z tyłu, gdy wyjmowała lub czyściła? miecz
i tak nim machnęła, po czym gdy zobaczyła Aragorna zrobiła taką przerażoną minę z wytrzeszczonymi oczami).
Najciekawsza i najładniejsza postac to Arwena . http://decept.fotosik.pl/albumy/729652.html
Wszyscy aktorzy są wspaniali, ale najbardziej urzekł mnie Viggo Mortensen i Liv Tyler jako Aragorn i Arwena. Niezbyt przepadam za Bloomem, ale w tym filmie był całkiem spoko.
Według mnie napiszę postaciami: Najlepiej - Legolas, Najgorzej - Eowina (sztuczna, tak jak powyżej ;)) Najciekawsza - Aragorn, Najnudniejsza - Hmm. Nie mam pojęcia. W sumie dla mnie każda postać miała w sobie coś co można było uznać za ciekawe. :)
Nie podobała mi się Liv Tyler w roli Arweny - nie pytajcie czemu, sama nie wiem i choć większości ta rola przypadła do gustu, ja jakoś od początku nie byłam do niej przekonana. Dobrze natomiast zagrali Mortensen w roli Aragorna, Boyd w roli Pippina i Lee w roli Sarumana. Kto był ulubionym bohaterem? Zawsze sympatią darzyłam Legolasa (choć Bloom w jego roli podobał mi się średnio), Pippina, Aragorna, a Gimli wzbudzał we mnie pozytywne uczucia ;D
W tym filmie jest naprawdę wiele wspaniałych kreacji aktorskich. Najbardziej podobał mi się Ian jako Gandalf, Christopher Lee czyli Saruman (chociaż samej postaci w książce nie lubię). Ciekawą postacią jest też Aragorn i przy okazji lubię wątek jego i Arweny (wg mnie Liv była idealna w tej roli). To nie wszyscy ale musiałabym się zapędzić w wymienianiu ;) Najmniej podobała mi się gra Mirandy... naprawdę była sztuczna i robiła dziwne, wytrzeszczone miny i moim zdaniem zmasakrowała tę postać w filmie, a miała duże pole do popisu.
No właśnie , zupełnie o tym zapomniałem . Miranda Otto jako Eowina to była totalna porażka . Po pierwsze w orginale , Eowina na pewno nie była drobną blondynką , tylko bardziej przypominała Xene ( Lucy Lawless ) .Oczywiści Lucy byłaby idealna gdyby nie wcześniejsza rola Xeny .
Ale było by to i tak lepsze od tego co zrobiła z postacią Miranda .
Wtedy ( w 2001 roku )w roli Eowiny widziałem ; Jessice Albe 9 i tak cwiczyła do roli Dark Angel ) , Cattherine Zete ( świeżo po filmie Maska Zorro, jeszcze młoda 29lat ) albo Emmanuelle Chriqui , naprawde szkoda dla filmu że żadna z nich nie zagrała tej roli .
najlepiej zagrał: John Rhys Davies jako Gimli i Ian McKellen jako Gandalf
najgorzej zagrali: Liv Tyler, Eliah Wood, Orlando Bloom, Miranda Otto itd.
najlepiej zagrali:Christopher Lee,Ian McKellen,Viggo Mortensen,Dominic Monaghan,Sean Astin,Elijah Wood,Miranda Otto,David Wenham,Sean Bean,ipt.
Wszyscy dobrze grali,moim zdaniem
Najlepszy zdecydowanie Viggo Mortenstern, po nim Sean Astin i Sean Bean. Najgorszy (niestety) Eliah Wood.
Było kilka fajnych postaci. Na pewno jedną z nich był Saruman, cholernie charyzmatyczna i do szpiku kości okrutna kreatura :D Jak powiedział sam Christopher Lee o swojej postaci: siłą Sarumana jest jego głos. I rzeczywiście, głos ten czyni go postacią niesamowitą. Lee świetnie wczuł się w rolę czarodzieja.
Następnie Gollum , postac pełna sprzeczności, ukazująca dwulicowośc i słabośc ludzkiej natury, jej zachłannośc, ambicję i żądzę posiadania.
Oprócz tego bardzo lubiłam Galadrielę, była piękna, chłodna, mądra i tajemnicza.
A najsłabiej wypadł.. hmm, denerwował mnie Gandalf, ale nie powiedziałabym że wypadł najsłabiej, bo jednak jest bardzo istotną postacią no i bardzo dobrze w sumie zagraną. Po prostu go nie lubię, jak i Sama. :D
Najlepiej zagrał {nie znam nazwiska} gość który wcielił się w "Drużynie" w Uruk-Haia, który zabił Boromira i krzyczał "Znaleźć niziołka- Find him czy coś wtym stylu"
Hmmm.... Najlepsi to m.in. Ian Mckellen (albo jakos tak), Viggo Mortensen (był tam wprost bossski....), Liv. Za to zdecydowanie Eowina w tym filmie była...no... nieciekawa
według mnie Miranda Otto w roli Eowiny zagrała bardzo słabo. nie podobała mi się jej gra, była sztywna, sztuczna, wizualnie też mi nie odpowiadała. miałam zupełnie inne wyobrażenie Eowiny po przeczytaniu książki. także Marton Csokas jako Celeborn wypadł okropnie, na szczęście miał tylko chyba trzy króciutkie kwestie.
za to nie wybiorę najlepszego aktora, ponieważ uważam, że reszta zagrała bardzo dobrze. każdy mnie na swój sposób zachwycił ;)