Malo nie zasnelam, najlepszy moment dla mnie to ten moment, w ktorym pokazuja sie nareszcie napisy koncowe !!!
Proponuję zajrzeć na forum filmu "Harry Potter i więzień Azkabanu". Tam panna Migotka też próbuje wywołać burzę objeżdżając uwielbianą przez wielu ludzi książkę i film [nieważne, czy uwielbianą słusznie czy niesłusznie]. Więc apeluję do fanów LOTRa, żeby nie reagowali na ten dziecinny komentarz, bo po co zamieniać forum na wzajemne wyzywanie się oraz wysłuchiwać od Migotki, że fani LOTRa są debilami...
jśli już mowa o dwóch wieżach to bardzo długo myślałem że są najlepsze z całej trylogii. Teraz mysle że wszystkie części mają podobną ilość wad (choć różnią sie od siebie narracją). Ale film poza za dużą ilością scen efektami i patosem jest całkiem wporzo.
Twój komentarz jest nudny. Ten film jest piękny, wspaniały, w wersji rozszerzonej, bo kinowej już nie pamiętam.
Dajmy się dzieciakowi wypowiedzieć...Pewnie jeszcze dziecinka nie wie że istnieją bardziej wartościowe i fajne filmy niż zbuntowany aniołi pokemony
Dwie wieże to jeden z najlepszych fimów ostatnich lat! A jesli się cos potępia, to trzeba podac argumenty. ja lubię "Dwie wieże", bo są filmem niesamowitym. Trzymają w napięciu, sceny oblężenia zostały pierwsy raz w historii kina w ten sposób zekranizowane, aktorsko doskonały, muzyka jest przepiekna a fabuła nietuzinkowa! Polecam!
Jak Lotr ma być nudny ??Jeżeli dla ciebie jest nydny to sie zamknij i nie krytykuj tego filmu ponieważ takich przypałów jest mało i zawsze zostają przegadani
"fabuła nietuzinkowa" HAHAHAHAH człowieku jak chcesz nietuzinkową fabułe to obejrzyj sobie "Podejrzanych", "Gre" albo chociazby "Ojca chrzestnego" a nie jakas tandete o potworkach wokol zamku...
no tak-zawsze się znajdą tacy co szukają dziury w całym i muszą sobie ponarzekać na najlepszy nawet film!a może byś tak poszukała pozytywnych aspektów jak np film dobry na problemy z zasypianiem a nie od razu krytykowała???
Zabawni jesteście. Dziewczyna podała tezę, że film jej się nie podoba, od razu wspierając ją poprawnym argumentem, że jest nudny. Czy ma rację czy nie, to już zależy od upodobań (moim zdaniem to najbardziej dająca się oglądać część trylogii), ale nie wiem w czym jej post jest nieodpowiedni i nie wart odpowiedzi. Chociaż z drugiej strony, wart czy nie wart, wszelkie odpowiedzi są bezcelowe. Za to celne riposty typu "To ty na pewno jesteś nudna" i "na pewno lubisz pokemony" to już pogrążają odpowiadających, a nie migotkę.
Nie wiem czy ona tam jest, ale jeśli taki jest jej stosunek do dobrych filmów, to ja bym się nie chciała spotakać z nią w normalnym życiu, broń masowej zagłady, najnudniejssze stworzenie świata!!!
w odpowiedzi na wszelakie posty, których się nazbierało...
Władcę Pierścieni uważam za film nieudany, tym bardziej, że znam i bardzo cenię powieść Tolkiena. Moja wizja dobrego filmu widocznie różni się od waszej. Jak każdy mam prawo krytykować filmy, nie urodziłam się wczoraj i nie od wczoraj siedzę na FW. Wbrew temu, co sugerowało kilku użytkowników, nie szukam sławy, bo i po co? "Znana od złej strony"... eh, na FW działam od dwóch lat i kto mnie zna, ten mnie zna. A jak ktoś nie wchodzi na fora filmów mniej popularnych, a moim zdaniem lepszych, i w związku z tym moich opinii nie znajduje, to nie moja wina.
Droga Migotko!
Oczywiście masz prawo krytykować wszelkie filmy, które Ci się nie podobały. Problem w tym byś nieco bardziej rozwineła twa argumentacje, która jest nieco skompa. Osobiście książkowego ,,Władce..."znam tak jak Ty dobrze i nie sądze by któraś z cześci ekranizacji tego dzieła była nudna czy nie udana. Jedyne co przeszkadzało mi w oglądaniu tej konkretnie odsłony cyklu tj,. ,,Dwuch wież" to znaczne przeinaczenia względem ksiązki. Lecz mimo to film i tak w moim odczuciu zasłużył sobie na ocene 9/10
Wiesz, problem jest taki, że film mnie w ogóle nie wciągnął. Jest to odczucie , którego wyjaśnić się nie da. Niektóre filmy Ci się podobają, inne nie. Moim zdaniem Władca jest filmem źle zagranym, co widać szczególnie, kiedy film widzisz na ekranie telewizora bez efektów. Wszystkie części są rzeczywiście zrobione świetnie pod względem technicznym, jednak zabrakło tu ducha, klimatu powieści. Film opiera się na efektach, które robią wrażenie, ale niestety, to by było na tyle. Ja powieść czytałam z wypiekami na twarzy, a Władca filmowy... cóż, mojego zainteresowania w ogóle nie wzbudził.
Słyszałam nieraz, jak ludzie narzekali na ten film. Że pomaptyczny, nudny, chała itd.
...Dla mnie obraz jest magiczny, fascynujący, kompletnie nierealny..."Władca Pierścieni" jest historią niezwykła samą w sobie...Już pomijając efeky specjalne.
Dla mnie to film magiczny: muzyka, efekty, fabuła, aktorstwo (mowa oczywiście o wersji reżyserskiej). Kolejny raz mogę przenieść się do świata Śródziemia. Książkę znam bardzo dobrze i często do niej wracam, tak samo jak i do samego filmu. Film uważam za udaną ekranizację mimo wielu przekłamań, w końcu to wizja Petera i w ten sposób do niego podchodzę.
To nie prawda, ze na telewizorze wypada słabo (no chyba, ze sie ogląda jakiegoś pirata w marnej jakości), owszem to nie to samo co kino, wiadoma rzecz ale ja oglądam go zawsze z nieukrywaną przyjemnością, a po kilkugodzinnym seansie świat z filmu ożywa na nowo w wyobraźni. Polecam obejrzenie wersji rozszerzonej jest duuużo lepsza od filmu, który można było obejrzeć w kinach.
O tak, znacznie lepsza. Dla samej zawodzącej blon-cizi w scenie pogrzebu warto to zobaczyć... brr :)
hehe wiekszosc osob ktore odp migotce pewnie nawet nie zajrzaly do ksiazki ktora jest ZDECYDOWANIE lepsza glebsza. film rzeczywiscie wizualnie jest
genialny ale strasznie splyca powiesc watki nie tylko sa pozmieniane ale tez skracane badz nie ma ich wogole (las toma-pierwsza czesc) (odsiecz ludzi z ELFAMI- nawet nie moge dojsc skad jakson to wzial) no i fakt ze momentami przynudza-ksiazke lyknalem jednym tchem:) mimio wszystko dzielo to oceniam b wysoko chociazby ze wzgledu na REWELACYJNIE oddana kraine tolkiena film jest swietna trylogia-ksiazka genialna pzdr
Może zasnełaś na reklamach przed filmem i cała akcja cie ominęła???
Ja rozumiem że każdy ma inny gust , ale weź sie zastanów czy piszesz tak żeby dopiec fanom Władcy, zrobić rozrube czy moze dlatego że niemasz kompletnie pojęcia z jaką klasyką sie spotkałas?????
Dobra, to ja mam pomysł, jak ktoś chce ocenić czy SZ.P. migotka jest nudna, to niech wejdzie na jej bloga na FW i oceni jej ocenianie, z którym czasem się zgadzam, ale częściej nie
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA ale sie usmiałam HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH ten film jest nudny? HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA to przepraszam ty normalnie Potter ogladasz bo to jest nudny film ..... Petera Jacksona można nazywać WIELKI po tym jak stworzył ten film hahahahahahhahahahahahaha film jest nudny ty sie zastanów co piszesz qrwa :P
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA ale sie usmiałam HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH ten film jest nudny? HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA to przepraszam ty normalnie Potter ogladasz bo to jest nudny film ..... Petera Jacksona można nazywać WIELKI po tym jak stworzył ten film hahahahahahhahahahahahaha film jest nudny ty sie zastanów co piszesz qrwa :P
JaK Ci się nie podoba, to siedź na forum filmu, który lubisz. Nie krytykuj tej produkcji, bo narazisz się wielu fanom (w tym mnie), a tych "Władca..." ma najlepszych :)
Heh, zostawcie to już. Jaki to ma sens.
Mnie się w TTT tylko nie podobało odejście od bajkowego klimatu FotR(chociaz w pewien sposob to jest pdyktowane fabułą no ale jednak) i pare idiotycznych wątków, ktore ciezko wybaczyc (smierc Aragorna?), albo fascynacja braćmi Wachowskimi - Legolas wsiada na konia druga ręka tyl do przodu z prawej strony, zjezdza na tarczy ze schodow, a Gimli dobrze się bawi w roli Stańczyka.
Poza tym dzieło wiekopomne.
Nie zostawię tego! Popełniłabym grzech nie mogąc Cię "zjechać". Skoro film był taki nudny to dlaczego nie wyłączyłaś go przed napisami? Skoro tak cię one interesowały, to przedstawiasz raczej niski poziom. Może oceniasz filmy ma podstawie napisow końcowych? Hmmmm...... Ciekawa hipoteza...
no i dobrze,mi sie w każdym razie film bardzo podobał a treść fabuły i tak oddawał.Zawsze są jakieś róznice między książką a filmem ale do tej trylogii WP nie mam zarzutów.Na początku niewyobrażałem sobie oglądać 3-godzinny film a gdy opuściłem kino już nie mogłem przestać myśleć o tym co zobaczyłem.
Popieram migotkę, film zdecydowanie jest przydługawy i troszeczkę jest w nim przynudzania. Wg mnie najsłabsza część filmowego cyklu, oparta wyłącznie na efektach specjalnych. Na dodatek film dobijają przekłamania względem książki i ogólne spłycenie tej genialnej lektury. Osobiście uwielbiam trylogię Tolkiena i myśle że gdyby ci wszyscy, którzy wychwalają tak ten film, przeczytali książkę, do razu poszliby po rozum do głowy i zobaczyli jaki film jest słaby.
Nie zgodzę się! Droga migotko, co tak ostro? Władca Pierścieni to mój ulubiony film, po za tym kocham fantastykę, czego nie moge powiedzieć o romansidłach, a jakoś nie jeżdze po nich od góry do dołu! Wyraź swoją opinie, masz prawo, ale błagam! nie rób zadymy!
To samo dotyczy moich kolegów/koleżanek kochających LOTR - nie naskakujcie na siebie, migotka ma prawo do swojego zdania, a jeśli jej hobby to robienie zadymy, prowokowanie,to droga wolna - jej problem, nie nasz.
LOTR to piękny film - koniec, kropka.
Jeżeli dla ciebie jest taki nudny to jak obejrzałas kawałek to poc o oglądałaś do końca? Z takimi komentarzami to ty tez jestes nudna, a Władcca Pierscieni to naprawde superowy film! Nie wiem dlaczego uważasz że jest nudny. bo jest duzo w nim akcji i napięcia.
Skoro napisy końcowe były dla Ciebie takie ciekawe, to jaka jest dla Ciebie np. ulubiona książka? "Panorama firm"? książka telefoniczna?
"Dwie wieże" to moja ulubiona ze wszystkich częsci LOTRa. Trzya w napięciu i ma taki mroczny klimat.. Super.
Też chyba lubię "Dwie wieże" najbardziej, mimo że ma sporo zmian w fabule w porównaniu z książką. Ja akurat najbardziej lubię zielone pola Rohanu i muzykę, jaka się wtedy pojawia :).
Nie wiem po co ten temat zrobiłaś Migotko:P Wiem że każdy ma prawo do własnego zdania ale jak robisz coś takiego pisząc "najnudniejszy film świata", na forum Władcy to nie dziw się że fani tak na ciebie "najeżdżają". Film jest naprawde świetny a że ty masz inny gust to nie moja sprawa. Pozdrawaim wszystkich:)
Elfka
nie rozumiem rzekomych wielbicieli powieści, którzy twierdzą, że film był hmmm... umiarkowanie dobry i że przynudzał. niewielkie niezgodności z książką można wybaczyć, bo nie wypaczały akcji. Jacksonowi natomiast znakomicie udało się oddać atmosferę Śródziemia, charaktery postaci, stworzyć niesamowicie wciągający i pociągający obraz.
A dla mnie najlepszy mometnt, to kiedy wreszcie film się ZACZYNA! Moim zdaniem, to trzeci w kolejności najlepszy film świata, a jeżeli komuś się nie podoba, to po co to czytał? Po co wyszukiwał? No, w tym przypadku wyszukiwała... to jest dla mnie totalnie bezsensowne...
O matko .... ale tu bigos jest - to miejsce dla fanów , oczywiście każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie , ale żeby taki rzeczy....
"Władca..." to naprawdę piękny film- no i co z tego , że odbiega od książki - widział kto kiedy żeby filkm zrobili kropka w kropkre jak ksiażka, to nie takie proste a ten i tak był z rozmachem zrobiony.Dobrze że troszkę pozmieniali - ciekawie jest ... To miał być i jest FILM "Władca pierścieni" a nie kserokopia książki Władca pierścieni przyklejona do ekranu.
A pomyślał kto o tych ludziach , którzy oglądali film a nie czytali książki - oni kochają film i przynajmniej nie marudzą że jest rozbieżność z książką - dobrze im jak jest.
Efekty nie efekty podobienstwo czy nie - film jednak opowiada tę samą historię przecież co w książce i to jest wystarczające- po co to się tak czepiać i fanom ciśnienie podnośić- nie można jakoś inaczej było ?
Mi osobiście podoba się książka i film- jedno przeczytasz a w drugim zobaczysz na wlasne oczy coś przeczytał.
Fanka "Władcy"
Samantha
Książka jest moją ulubioną lekturą. I film, pomimo niedociągnięć, podoba mi się przede wszystkim ze względu na nią (w zasadzie podoba mi się wszystko, co ma jakikolwiek związek z dziełami Tolkiena). MOże jestem zaślepiona, ale to takie przyjemne uczucie... =) A poza tym uważam, że każdy ma prawo do swojej opinii i nie rozumiem, dlaczego wszyscy tak naskakują na ludzi, których opinia jest rózna od ogółu...
tak samo powiedzała moja mama, która dodała jeszcze, że nic z niego nie zrozumiała;)... mi tam się cała trylogia bardzo podobała;)