PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31451}

Władca Pierścieni: Dwie wieże

The Lord of the Rings: The Two Towers
2002
8,3 519 tys. ocen
8,3 10 1 519070
7,9 89 krytyków
Władca Pierścieni: Dwie wieże
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Dwie wieże

Mój komentarz nie tyle będzie dotyczć tego jednego filmu tylko wszystkich trzech. Nie mam zamiaru pisać o jego walorach artystycznych tylko o tym jak się ty filmy i książkę na podstawie której powstał postrzega. Nie mogę znieść kiedy na komplet tych filmów mówi się trylogia ( tak samo jak w przypadku Matrixa). Ludzie TO NIE JEST TRYLOGIA!!!!Po pierwsze trylogia to trzy różne opowiadania dziejące się w tych samych realiach patrz Henryk Sienkiewicz a to nijak ma się do Władcy i Matrixa. To są długie pojedyńcze historie. Po drugie i najwarzniejsze Tolkien tak naprawdę podzielił Władcę na 6 części.To że obecnie wszystkie wydawnictwa wydają Władcę w 3 tomach to jest tylko powielanie błędnej formy pierwszego wydania tej książki. Formę 3 tomów Władcy nie nadał Tolkien tylko facet w wydawnictwie, który stwierdził że tak będzie i już. Sama wolałabym aby wydano Władcę w 6 tomach cieńszych i łatyiejszych w czytaniu a nie te grube 3 tomiska. Jednak wszystkie wydawnictwa podążają jak owce za baranem i żadnemu nie przyjdzie do głowy ( a może się boją ) żeby się wyłamać z tej tragicznej dla mnie formy wydawania tej książki.Mam nadzieję żę to co przeczytaliście dało wam choć trochę do myślenia:)

ocenił(a) film na 8
Nariel_ArYarrel

częściowo masz rację
Władca Pierścieni nie jest trylogią, ponieważ w oryginale miała to być jedna powieść, którą wydawca podzielił na trzy części. Nie masz więc racji, że miało to być sześć tomów. Jeśli chodzi o Matrix, to jak najbardziej można nazwać go trylogią.
Nie wiem skąd zaczerpnęłąś tę jakże dziwną definicję trylogii.
Encyklopedyczna definicja trylogi:

TRYLOGIA [gr.]:

1) cykl lit. złożony z 3 utworów;

2) w staroż. Grecji widowisko złożone z 3 tragedii, wystawiane w czasie Wielkich Dionizji.


Jak widać, nie ma tu warunku, iż mają to być trzy różne opowiadania dziejące się w takich samych realiach.
Mam nadzieję, ze to co przeczytałaś dało Ci choć trochę do myślenia.

Pozdrawiam

Piotrekk

Zapraszam do......
Po pierwsze to samo oświadczenie napisałam w komentarzach do "Dróżyny pierścienia" i "Powrotu króla".Większa dyskusja wynikła w komentarzach "Powrotu króla" i tam cię odsyłam abyś sobie poczytał.Nadmienię jeszcze tylko że definicja trylogi 1)mówi o 3 UTWORACH a nie 3 CZEŚCIACH.Więc jeśli masz czas i ochotę to jeszcze raz zapraszam cię do komentarzy "Powrotu króla" obecnie moja wypowiedz jest na 10 stronie.Jest tam trochę do poczytania i również wyjaśniam o co dokładnie chodzi mi z tymi 6 częściami.Pozdrawiam.