Witam, obejrzałem wersję rozszerzoną wszystkich części Władcy i nasunęło mi się takie
pytanie. "Drużyna Pierścienia" jest dłuższa o 30 minut od wersji normalnej, "Dwie Wieże" o
44 minuty, a "Powrót Króla" o 50 minut. To super ogólnie się zapowiadało i w ogóle
arcydzieło jak dla mnie i faktycznie super jest ta wersja wzbogacona o dodatkowe sceny, ale mam wrażenie, że 60% z tej części, która została dodana do każdego z trzech
filmów to... napisy końcowe. Może jestem w błędzie, ale ten napisy trwały chyba z 25 minut.
Wobec tego pytanie czy faktycznie tak jest i czy w wersji normalnej napisy też trwają tak
długo?
pewna jestem, że wersja reżyserska jest dłuższa i nie o te napisy ale o sceny. Oglądałam ostatnio krótszą wersje, "telewizyjną", i dużo scen brakowało, więc zdaje mi się, że jednak nas nie oszukali i nie przedłużyli napisów końcowych, ale sam film ;)
W wersji normalnej/kinowej napisy nie trwają tak długo. Rzeczywiście rozszerzone wersje są o tyle dłuższe (i moim zdaniem jeszcze lepsze) przez dodane sceny, a napisy są tak długie ponieważ są wymienieni wszyscy członkowie oficjalnego fanklubu jeśli dobrze pamiętam.
Nie wiem ile trwają napisy w krótszej wersji, ale jestem pewien, że proporcje nie są takie, jak przedstawiłeś (to najwyżej tylo dodatkowe sekundy). Wersja reżyserska jest naprawdę rozbudowana fabularnie w stosunku do kinowej. I jest to bardzo widoczne. Wyjaśnia się dużo wątków i te, które dla tych, którzy nie czytali książki i widzieli tylko tę krótszą wersję, stają się logiczniejsze i nabierają sensu. A napisy nie trwały po 25 minut, lecz 8 + 8 + 11 (w wersjach reżyserskich).
"Władca Pierścieni" to jeden z nielicznych filmów, w których sceny dodane w wersji reżyserskiej naprawdę robią różnicę (czasową i fabularną) i nie są dodane na siłę. Jeśli więc oglądać "Władcę Pierścieni", to TYLKO w wersji reżyserskiej, specjalnej, rozszerzonej czy jak jej tam nie nazwać.
Kosztują tyle i niestety muszę powiedzieć, że nie są tego warte (jako posiadacz). Kosztują więcej niż wydania w innych krajach,a tłumacza polskiej wersji osobiście powiesiłbym za jaja.
Jako wielki fan tego filmu polecam nie dać zarobić polskim złodziejom i bezczelnie ściągnąć z internetu.