Najpierw gratuluję aktorom niesamowicie grali, Gimli był super. Brawa dla Viggo Mortensena i Liv Tyler, on też byli świetni, no i oczywiście Gandalf. Wielkie brawa. Świetne walki, jeszcze lepsze dialogi i cuuuudne widoki. To cudowny film o wojnie, ze świetnym wątkiem miłosnym. Oglądałam go już 7 razy, i ciągle mi mało. Polecam!!!