Na początku muszę zacząć od tego, że jestem fanem trylogii J.R.R. T. i byłem sceptycznie nastawiony co do filmowania jej przez Jacksona. Po obejrzeniu "Drużyny Pierścienia" moje nastawienie uległo zmianie. Obecnie posiadam w domu rozszerzone wersje DVD dwóch z 3 części trylogii. Polecam wszystkim zaopatrzenie się właśnie w te wersje. Szczególnie rozsszerzone "Dwie Wieże" to prawdziwy rarytas jeśli chodzi o film, bo dodatki stoją na wysokim poziomie w obu częściach. Dla tych którzy nie znają ksiązki Tolkiena wyjaśni się pobyt Merry'ego i Pippina w Fangornie. Dla tych którzy czytali - ulga że Jackson i tego nie wyciął. Pomijam co mi się nie podoba, bo wszyscy fani książki wiedzą co. Jednak mimo wielu zalet ekranizacji Jacksona nadal uważam że ta trylogia nie da się w pełni przenieść na ekran - musielibyśmy siedzieć na każdej części po 5 godzin w kinie.