Kocham ten film i wszystkie jego części, bardzo lubię do niego wracać. Tolkien był genialnym pisarzem, Peter Jackson jest genialnym reżyserem. .:10/10:.
Zgadzam się w pełni z tobą. Cieszę się że dalej są fani tej wspaniałej trylogii. W 100% masz moje poparcie.
też uwielbiam film, ale że jestem maniakiem dzieł Tolkiena patrzę na niego przez pryzmat książki. Zgadzam się z Wami film jest dobry, mozna powiedzieć, że wspaniały. Ale wg mnie Jackson trochę zbyt się wczuł i mimo że miał dobre chęci mógł nie zapomnieć o sporej ilości przysłanych przez Elronda Dunedainów, a nie umieszczać zamiast nich elfy z Lorien. A ze smiercią Haldira to już megatotalnie przesadził... (wyłam jak bubr) Podoba mi się jak rezyser/scenarzysta/itede :P poradzili sobie z przechodzeniem pomiędzy księgami. Przed premierą zastanawiałam się jak się uporają i stwierdzam, że genialnie:)))) Najbardziej mnie w filmie urzekła MUZYKA.
pozdrawiam:)