Spójrzecie na ostatnią scenę w Isengardzie. To sam komputer!!
No właśnie, dlaczego nie zatrudnili prawdziwych entów?
Albo nie poprzebierali znanych koszykarzy.. :)
hehe... Ale jednak mogli zatrudnić prawdziwe. Czytałam ostatno na onecie, że Drzewiec się obraził. Cytuję: "...Jak mogliście być tacy pochopni!?...":):):)
przeciez ent o to sie obrazil i nie przyszedl na premiere dwoch wiez nie slyszeliscie o tym ???