Czy jest ktoś jeszcze, kto uważa, że Dwie Wieże to najlepiej nakręcona część z trylogii Władcy Pierścieni? Rozumiem, że niektórzy uważają, że 3. część jest lepsza - jest więcej patosu, powraca Król, niszczą pierścień, wszystko kończy się szczęśliwie. Ale to w dwójce są najlepsze sceny bitewne, to tam decydują się losy głównych bohaterów.
Może i ja jestem dziwny, ale dla mnie jeszcze dziwniejsze jest to, że ta część jest niżej od dwóch pozostałych.
Pozdrawiam.
Również nie specjalnie przepadam za "Dwiema Wieżami". Uważam że jedynka jest świetna, trójka również jest dobrym filmem, ale dwójka trochę mnie rozczarowała. Co do TOP100 to moim zdaniem jest zdecydowanie za wysoko (w moim prywatnym rankingu z pewnoscią nie zmieniściłaby się do TOP200, a do listy 100 najlepszych tym bardziej). Aczkolwiek to moje zdanie.
Dla mnie 6, góra 7.
Jeśli chodzi o mnie, Dwie wieże również i dla mnie jest najlepszą częścią. Nie wiem dlaczego, ale mam do niej sentyment. Bitwa, las, dużo wszystkiego i wzystkich, najbardziej zabawna i wzruszająca. Po prostu najlepsza.
Ja ogólnie całą trylogię oceniłam na 10, aczkolwiek najbardziej lubię Drużynę Pierścienia, a Dwie Wieże i Powrót Króla oceniam na ciut gorsze, ale jednak jak ogólnie na filmy - bardzo dobre.
Absurdem jest ocenianie poszczególnych części osobno - w końcu to ekranizacja jednej książki - a sam film został podzielony na części tylko i wyłącznie ze względów ekonomicznych (jak i sama książka). W końcu kto by usiedział w kinie te 12 godzin by obejrzeć całość? Już nie wspominając , że jedna część by nie istniała bez pozostałych.
A oczywiście za całokształt 10/10
Według mnie też jest to najlepsza część. Obejrzałem ją już chyba z 6 razy i nigdy, a to przenigdy mi się nie znudziła. Zawsze oglądam ją z zapartym tchem. Pewnie za pól roku lub za rok znowu ją obejrzę i tak samo będzie mnie fascynować. :D
Drużyna mnie osobiście nie zachwyciła, wręcz rozczarowała, spodziewałam się czegoś O WIELE lepszego. 3 zobacze dopiero za 2 tygodnie, a Dwie Wieże są całkiem przyjemne. Powiem więcej, mnie jako osobę, którą raczej nie pociąga fantastyka, druga część była miejscami fantastyczna, ale czasami też nudna. Jednak 2 jest o niebo lepsza od 1.