PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31451}

Władca Pierścieni: Dwie wieże

The Lord of the Rings: The Two Towers
2002
8,3 519 tys. ocen
8,3 10 1 519070
7,9 89 krytyków
Władca Pierścieni: Dwie wieże
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Dwie wieże

najgorsza zdecydowanie. niby ta walka na koncu taka ciekawa wszyscy mowia o niej dobrze a tu sie okazuje ze to takie nudyyyy.... ze sie tylko zalic mozna! a nawet ogladac mi sie tego tak naprawde nie chcialo ale bylam w gosciach, ktorzy to uwilbiaja i nie moglam im powiedziec ze to nudy bo by sie obrazili. moja ocena to 4/10 za efekty i checi.

ocenił(a) film na 10
Sara_16

Przepraszam, ale chyba piszesz o innym filmie. Słabe efekty? A w jakim filmie, który powstał przed "Dwoma Wieżami" widziałaś lepsze efekty? Ale nie tylko o to chodzi. Sekwencja Sama w Osgiliath też jest rewelacyjna. Prosta, ale w tej prostoście niesamowita. To, oczywiście, tylko przykłady. Albo zupełnie nie znasz się na rzeczy ( bo efekty specjalne to nie rzecz gustu), albo była to prowokacja. Tyle, że na tej stronie to się nie godzi. Pozdro.

ocenił(a) film na 10
Sara_16

Nastepna prowokacja czy tylko piszesz bzdury a faktycznie nie potrafisz poprzeć swojej krytyki rozsądnymi argumentami. Pomyśl trochę bo juz widze że WP jest dla ciebie zbyt trudny.

ocenił(a) film na 10
valkiriapl

To wejdź na strone "Powrotu króla" i zobacz jaki opis i argumenty mrs Sara ma tam;) "Czasem fajna, czasem nie..."

ocenił(a) film na 10
Pablo_2

Do Sara
Kolejna "inteligentna" krytyka LOTR. Dla Ciebie pewnie "Psy i koty " to super film, a zaraz już wcześniej mieliśmy tu wielbicila bejeczek któremu poziom inteligencji nie pozwalał zrozumieć tego super filmu, kur.. dorośnij do WP i dopiero się wypowiedz.
Jak wcześniej pisałem mam w dupie to co kilku pajaców wypisuje o LOTR ale krew mnie zalewa gdy czytam ich argumenty. Leczyć sie lub zastanowic kilka dni co napisać.
Pozdro dla fanów LOTR

ocenił(a) film na 7
slaine84

O nie, jak się komuś Władca nie podobał, to dla niektórych alternatywą są już tylko Psy i Koty.
Mnie film rozczarował, bardzo. W przeciwieństwie do książki. Poza efektami- przyznaję, to zrobiono dobrze- nie ma tu niczego interesującego. Ani aktorstwo nie powala na kolana, delikatnie mówiąc. Całość nie zrobiła na mnie wrażenia. Gdzieś pośród tych efektów zaginął duch powieści.

użytkownik usunięty
Migotka

Pytanie do Migotki (nie w ramach ataku, chcę po prostu Cię zrozumieć).
Czy potrafisz powiedzieć, co konkretnie Ci się w WP nie podobało, np jakie zmiany względem fabuły Cię raziły itp.

ocenił(a) film na 7
slaine84

O nie, jak się komuś Władca nie podobał, to dla niektórych alternatywą są już tylko Psy i Koty.
Mnie film rozczarował, bardzo. W przeciwieństwie do książki. Poza efektami- przyznaję, to zrobiono dobrze- nie ma tu niczego interesującego. Ani aktorstwo nie powala na kolana, delikatnie mówiąc. Całość nie zrobiła na mnie wrażenia. Gdzieś pośród tych efektów zaginął duch powieści.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Przepraszam dla mnie "Psy i koty" to fajny film ale nie da się go porównać do WP ponieważ to różne gatunki filmowe i różnica klas( 11 oskarów i ogromne wpływy finansowe jednak o czymś świadczą.
Do Migotki
Dla Ciebie ten film jest nudny, to Twój problem nie musisz sie nam wszystkim wyżalać, każdy ma swoje problemy.

ocenił(a) film na 7
slaine84


Dla Ciebie ten film jest ciekawy- Twój problem, nie musisz mi się tu wyżalać- tak samo mogę Ci odpowiedzieć;)
Dla mnie Oscary od jakiegoś czasu niewiele znaczą, bo rzadko kiedy dostaje ten, co powinien, a LOTR jest tego najlepszym dowodem. Paradoksalnie, Oscara nie dostał nigdy ani Kubrick, ani Hitchock (zapewne znasz te naswiska ze słyszenia), ani cała plejada utalentowanych ludzi. A dostał Jackson, za wielki festiwal efektów komputerowych. Tak bywa. Nie powiem, miał wizję, ale nie udało mu się jej zrealizować, czegoś zabrakło.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Z oskarami jest tak ze to może według Ciebie dostają je nieodpowiednie filmy, ale większość ludzi zgadza się z ekspertami z Akademii Filmowej. Prawda jest tak że oskary dostają najlepsze filmy roku, czy się z tym zgadzasz czy nie. Jeśli chodzi o utalentowanych ludzi to prawdopodobnie masz na mysli tych których spisałaś w twoich uluboinych, tak sgadzm się z Tobą że to najlepsi z najlepszych ale dla mojej mamy i babci. Widze że poza różnica gustów filmowych dzieli nas także duża różnica wiekowa.

ocenił(a) film na 7
slaine84

Nie wydaje mi się, żeby Hitchcock był reżyserem genialnym tylko dla pań po 40. To tylko i wyłącznie kwestia gustu, i ewentualnie tego, co się ogólnie ogląda. Dzieciom, które wielbią Spidermana, raczej Barry Lyndon nie zaimponuje, to fakt. Mylisz się na całej linii i zapewne co do mojego wieku, i co do tego, ile osób zgadza się z wyborami Akademii, i co do tego, że klasyków oglądają jedynie starsi ludzie;) Mogłabym Ci podać nawet użytkowników, którym bliżej do podstawówki niż do emerytury, a jednak na klasyce się znają.
Oscary dostają te filmy, które przypadną do gustu członkom Akademii. A musisz wiedzieć, że wielu z nich głosuje nawet nie oglądając tych filmów.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Osobiście mimo młodego wieku lubię klasyke, a z filmów które wpisałaś w uluboine kilka jest naprawde świetnych i kilka kiepskich. Widze że jestes dobrze poinformowana co do członków Akademii, napisz może jeszcze że biorą w łape a oskary przyznają losując z kapelusza.

ocenił(a) film na 7
slaine84

To jest fakt, o którym pisano w wielu gazetach- polecam lekture gazet;) Chodzi o to, że teoretycznie powinni oglądać wszystkie filmy. Ale nie jest to najzwyczajniej możliwe- pomyśł o ilości nominowanych filmów każdego roku. Szeroko pisano o tym w filmie, że często członkowie po prostu radzą się znajomych. Poza tym często nie są w stanie nawet odtworzyć DVD na swoich odtwarzaczach. To nie jest żadna tajemnica. Cieszę się, że otworzyłam Ci oczy.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Przestań się czepiac LOTR. Następna madrala nam sie trafiła, jaka to ona inteligentna i oczytana ( chyba w brukowcach). Masz inny gust niż wiekszośc dzisiejszej młodziezy to nie musisz krytykowac tego co kochamy. Widziałam Twoje ulubione filmy - ale ty musisz być nudna. Współczuje.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Kim Ty jesteś żeby "otwierac mi oczy". Naczytasz się plotkarskich gazet - brukowców i wypisujesz bzdury. Czytam prase ( napewno nie taka jak Ty) ale wole dobre książki ( m.in Tolkiena). Piszesz o oskarach a nic nie wspiminasz o zyskach jakie te filmy przynoszą. Jeszcze raz się powtórzę, nie wirzysz w ilość otrzymanych oskarów poniewaz nie dostają ich filmy które Tobie się podobają. Straszna egoistka z Ciebie ale nie jestes pepkiem wszechświata i Twoje zdanie nie jest najważniejsze. A ploty z twoich gazetek zachowaj dla siebie

ocenił(a) film na 7
slaine84

Jeśli "Film" i chociażby Wyborcza są dla was gazetami plotkarskimi... cóż ja mogę.

Owszem, dostają Oscary dobre filmy, tak było w tym roku i w wielu innych, ale nie zawsze, i LOTR właśnie był takim wyjątkiem.

Władcę też przeczytałam i byłam zachwycona, stąd moje rozczarowanie marnym i nudnym filmem.

Spiderman przyniósł spore zyski, podobnie jak Kobieta Kot. Więc co, to takie świetne filmy?

Poza tym chyba wam się coś pomyliło, bo wyrażam zdanie o filmach, a nie o was. Nie wiem skąd to czepianie się. Pogratulować mogę poziomu intelektualnego.

ocenił(a) film na 10
Migotka

Uważasz sie za wielką inteligentke dlateo że czytasz Wyborczą, może dla Ciebie to źródło wszelkiej wiedzy ale nie dla mnie. Prasa czasem rzuca głupie plotki gdy nie ma co napisac. Jeszcze napisz może że słyszałaś swoje super informacje w radiu np. Maryja. Spiderman i Kibieta Kot przyniosły zyski jakich oczekiwano i nic wiecej więc nie porównuj ich do sukcesu kasowego WP. Film był zrobiony świetnie, inny rezyser mógł to zdrowo spiepszyć. Kurcze czy Ty chociaż wiesz za LOTR dostał oskary, czy nie napisali tego w Twoich gazetkach. Oglądaj sobie dalej klasyke a LOTR zostaw w spokoju.

ocenił(a) film na 7
slaine84

Dziewczynko/Chłopcze usokój się, przecież pisałam, że nie podobał mi się film, nie atakuję jego fanów. Fakty, które podałam, są powszechnie znane, to nie żadne plotki. Co roku Akademia wysyła człokom płyty na DVD, ale ponieważ wprowadza się coraz to nowe zabezpieczenia, Ci, którzy mają starsze odtwarzacze, najzwyczajneij nie mogą filmów obejrzeć. Stara prawda, pisano o tym wiele razy. Jest się o co tak denerwować? Dotyczy to bezpośrednio Ciebie?
Wyborczej nie czytuję, czytam to, co mnie interesuje, czyli prasę filmową i artykuły na ten temat. I o tych procedurach wspominano wiele razy. Ale widzę, że masz zawężone poglądy, bo jak ktoś krytykuje ulubiony film, to musi być od razy zwolennikiem Radia Maryja.
Pewnie, inny mógł to zrobic gorzej, nie przeczę. Ale można było zrobić lepiej. WP nie był dobry.
I tak... wiem, za co Władca zdobył Oscary. Masz poczucie humoru, jak widzę ;]

ocenił(a) film na 10
Migotka

Nie atakujesz fanów LOTR a wypisywanie głupot typu" najnudniejszy film świata, mało nie zasnelam" to jak mamy odebrac. Sama oglądasz mase badziewiastych filmów i jak odbierasz ich krytyke?.
Mam wrażenie ,że starasz się mnie obrazić pisząc ze mam zawężone poglądy, mógłbym Ci sie odgryść i napisac że jestes zjebaną starą panną, której z braku faceta psuje się w głowie i dlatego albo czyta FACHOWE gazetki albo siedzi przed komputerem i wypisuje snobistyczne brednie, ale tego nie zrobie ponieważ dobrze trafiłaś- mam poczucie humoru.

ocenił(a) film na 10
slaine84

Jesli chodzi o Radio Maryja to napisałem tak wskutek tego że mam wrażenie że dyskutuje z jakąś starsza panią, a brednie jakie wypisujesz często można tam usłyszeć.

ocenił(a) film na 7
slaine84

Kiedy stwierdziłeś, że mam w ulubionych kiepskie filmy, nie zaczęłam Cię wyzywać od smarkaczy, którzy pewnie siedzą przed komputerkiem, kiedy rodzice wychodzą do pracy. (szczerze mówiąc, liczyłam na jakieś argumenty popierające tą tezę). Prawdę mówiąc niewiele mnie to obchodzi, bo lubię dyskutować (patrz: dyskutować a nie obrzucać ludzi przekleństwami). Nie zgadzać zdarzało mi się wiele razy;) Ale dziwnym trafem głównie tu ludzie wyskakują z tekstami typu 'zajebana stara panna'. Nie wiem, jeśli to Twój jedyny argument za WP, to chyba nienajlepiej świadczy to o filmie. I jeśli LOTR ma tylko takich kulturalnych fanów... Resztę dopowiedz sobie sam.
Tak jak napisałam- krytykuję film, bo mam do tego prawo- po to stworzono forum. Jeśli nie jesteś w stanie wyrazić sensownej opinii bez użycia przekleństw pod adresem osoby, z którą rozmawiasz;) i przyjąć do wiadomości faktów, które większość populacji na świecie zna (a do tego uważasz je za jakąś spiskową teorię dziejów wymierzoną w Petera Jacksona), cóż ja mogę poradzić. To tylko pokazuje twój poziom.
PS: Ja nigdy nie słuchałam RM, ale widzę, że często musisz włączać u siebie tą stację skoro wiesz, o czym mówią;).
...stasza pani, hehehe...;)

Migotka

Ciekawe że tak dużo dyskusji o filmach tak często przeradza się w dyskusję o osobach zabierających głos na ich temat ;) Dla mnie filmowej wersji LOTR też sporo brakuje do ducha książki (prawdę mówiąc to trudno mi coś tam odnaleźć z niego w ogóle :/). Oglądałem go wielokrottnie, mam na właśnośc wydania DVD rozszerzone, które lepiej wypadają od kinowych ale to i tak za mało - temat książki chyba jest zbyt obszerny nawet na trzy długie filmy i chyba dlatego wyeksponowana została głównie akcja, a przynajmniej ja nie dostrzegłem zbyt wiele poza nią w tej produkcji. Film sam w sobie całkiem udany i pamiętam, że od lat marzyłem żeby ktoś go zrealizował - troche blado wypada w konfrontacji z książką (kto nie czytał ten nie zrozumie w czym rzecz). Szkoda że zrobił to reżyser, który nie umie ani straszyć ani wzruszać - ale jest za to świetnym organizatorem, tego nie można mu odebrać. Na oskara zasłużył - za muzykę, efekty itp., tutaj nie można się spierać, praca ogromna i skuteczna. Szkoda, że nie mozna w nim znaleźć tego klimatu, który w książce znajdowałem nawet przy trzecim czy czwartym czytaniu...

ocenił(a) film na 7
demerzel

No właśnie, zamiast o WP to kolega wyżej jakieś insynuacje odnośnie moich ulubionych zaczął snuć, po czym skończyły mu się argumenty (tato kazał położyć się spać???), i po dyskusji.
Jackson rzeczywiście zorganizował wszystko świetnie. Ekipa, zdjęcia, montaż (choć trzecia część jest już nieco chaotyczna)- to wymagało niesamowitego nakładu pracy i cierpliwości. Ale moim zdaniem efekt wcale nie był to tego wkładu proporcjonalny, a może po prostu powieść była zbyt obszerna, zbyt dobra, żeby film mógł ją przebić (co ja gadam- to było w ogóle niemożliwe;)). Wiem, że nie da się zekranizować TAKIEJ książki, ale w końcu- jako czytelnicy- mamy chyba prawo do własnej wizji, do krytyki, do zdania, że jednak czegoś zabrakło, a moim zdaniem zabrakło sporo. Bo Władcę czytałam z wypiekami na twarzy, a film oglądałam z lekkim znudzeniem. Niby fajnie, ale jednak nie to. Gdybym nie czytała książki, z pewnością bardziej by mi się podobało.
;)

ocenił(a) film na 7
Sara_16

Akaterine,
Władca był wielkim przedsięwzieciem, perfekcyjnie zrealizowanym od strony technicznej. Ale niestety nic poza tym. rzceczywiście, jeśli chodzi o efekty, nie ma sobie równych, o czym pisałam zresztą. Ale niestety efekty przygniotły film. W kinie jeszcze wrażenie jest nienajgorsze. Oglądałam go jednak potem na malym ekranie, i kiedy efektów specjalnych nie ma, wiele z tej atmosfery nie pozostaje. widać wówczas nienajlepsze aktorstwo- Wood w szczególności. W ogóle skoncentrowanie prawie całej uwagi na Frodzie, który był zresztą najsłabszym ogniwem w filmie, uważam za błąd. Wiadomo, film wymagał znacznych skrótów, ale... to nie było to, czego oczekiwałam. Doceniam pracę, którą twórcy włożyli w Władcę, ale mnie to nie pzrekonało, i tyle. I stąd uważam, ze przyznanie filmowi aż tylu Oscarów, do tego Powrót Króla był najsłabszą paradoksalnie częścia filmowej trylogii, IMHO, było lekką przesadą. Do tego w tym samym roku nominowane były przynajmniej dwa lepsze filmy (dwóch pozostałych nie widziałam).
Widzisz, tu chodziło mi głównie o klimat. Mnie w filmie czegoś zabrakło, czegoś nieuchwytnego. Nie czułam tego co podczas czytania książki. U Tolkienia była pasja, a tu- głównie kalkulacja zysków.

użytkownik usunięty
Migotka

I teraz mogę Cię zrozumieć.
Co do efektów - w kinie mnie nie raziły też, ale gdy oglądałam w domu, niektóre przypominały mi grafiki w grach komputerowych. Ale mimo to ja czułam jakiś klimat, może przez muzykę, może przez krajobrazy. No, po prostu czułam, wyjaśnić się tego nie da ;).
Co do oscarów to czytałam wtedy opinie, że oscary "Powrotu króla" chyba bardziej miały się tyczyć całej trylogii. Wszystkie trzy części tworzą całość, ale nie można było dać jednego oscara dla trzech filmów - więc dostała część ostatnia. Że najgorsza - tak wyszło.

W sumie wystarczy. Ja już Migotki nie potępiam ;).

Sara_16

Do Migotki:

Śledzę troche filmy jakie sie pojawjaja. Lubie tez fantasy. I do czasu WP nie bylo tak doskonalego filmu w tej tematyce. Wiele osob zarzuca w swych wypowiedziach ze jesli ktos sie tym nie interesuje to dla niego film jest nieciekawy. Po czesci sie z tym zgodze, ale tylko po czesci bo smiem watpic (biorac pod uwage wyniki kasowe, ogladalnosc, liczne nagrody nie tylko oskary, BAFTA, Saturn, Grammy i inne pierdoly ;-)) ze na swiecie jest az tyle maniakow fantasy i wielbicieli prozy Tolkiena. Piszesz ze efekty przygniotly film. Byc moze. Ale to jest fantasy. Tu trzeba pokazac liczne fajerwerki, kolorowe baśniowe światy, magiczne stwory bo inaczej nie bedzie to ciekawe. Czytajac ksiazki dziala wyobraznia - tu za pomoca efektow specjalnych tworcy pomogli nam to zobaczyc na wlasne oczy. Nie uwazam ze efektow bylo za duzo - bylo ich w sam raz. Nie wiem tez czemu tak wszyscy sie czepiaja Wooda. Jest jaki jest. Trudno zeby byl jakims dramatycznym aktorem (zwlaszcza po ckliwych rolkach) ale pasowal na Froda i nie widze innego aktora ktory moglby zagrac te postac. Piszesz ze skoncentrowana cala uwage na Frodzie. To byla os film i bylo tak w ksiazce. Wyprawa Froda z pierscieniem, jego przemiana jest glownym nurtem filmu. Gdyby tworcy chcieli wszystko zrobic tak jak w ksiazce to film kosztowal by kilkanascie razy wiecej i trwal duzo dluzej. Wiem ze znalazlo by sie paru maniakow ktorzy by sie ucieszyli (Nie Piotrek ;-) ) ale kto wylozy kupe kasy za frajer wiedzac ze sie nie zwroci. To komentaz tez do twojej ostatnie uwagi apropo kalkulacji zyskow.

"(...)dostał Jackson, za wielki festiwal efektów komputerowych. Tak bywa. Nie powiem, miał wizję, ale nie udało mu się jej zrealizować, czegoś zabrakło." -oskara

Czy nie udalo mu sie zrealizowac swojej wizji? Skad wiesz jaka on mial wizjie. Moze to wlasnie to. Tobie sie nie podobalo ale jemu moze o to chodzilo. Mi w tym filmie nic nie zabraklo. Niektorym sie nie podoba innym tak ale ja nadal uwazam ze to najlepszy film fantasy w historii kina i jeden z najlepszych filmow wogole. I jeszcze dlugo nam przyjdze czekac na nastepny.

"Całość nie zrobiła na mnie wrażenia. Gdzieś pośród tych efektów zaginął duch powieści."
Przynajmiej piszesz po ludzku ;-) i to sie tobie chwali , ze film nie zrobil na TOBIE wrazenia a nie ze to chlam. Ale czy zaginal duch powiesci? No wiesz film powstal na podstawie ksiazki ale ksiazka i film to nie to samo. Jesli komus czegos w tym obrazie zabraklo to niech czyta w kolko powiesc a po film nie siega bo po co sobie nerwy psuc.

Czyli pewnie nie bedziesz ogladala "Hobbita" - Jacksona jak nakreci co? Ten sam rezyser, znow beda efekty zamiast Froda bedzie Bilbo. Wiec po co? ALe ja czekam z niecierpliwoscia ;-)

Pozdro dla wszystkich fanow WP ;)

dal Migotki tez ;-)

ocenił(a) film na 7
alchemist_2

Jak ja lubię rozkładanie wypowiedzi na części pierwsze;)
Ty czułeś klimat Tolkiena, ja nie;) Wiadomo, film to nie książka, ale ponieważ książka mi się podobała miałam nadzieję, że film będzie przynajmniej w jakimś ułamku tak samo dobry. A nie był.
Nie wiem, jaka była wizja Jacksona, ale to, co JA zobaczyłam, nie było tym, co sobie wyobrażałam, że zobaczę. Nie było to rozczarowanie na całej linii, ale jednak spore.
Możliwe, że to najlepszy film fantasy, w każdym razie najkosztowniejszy;). to nie mój gatunek, wiele nie widziałam.
Wood jest, jaki jest- kiepski. Ja widziałam kilku, którzy sprawdziliby się o wiele lepiej. A on taki anemiczny był. I wbrew pozorom- w powieści nie było jednego głównego bohatera, powiedziałabym, że wszystkim poświecono podobną ilość miejsca. Wiadomo, Frodo był ważny ze względu na pierścień, ale nie zmonopolizował powieści. A tu pozostałe postaci były tłem. Za dużo tego stękającego Froda...
I upierać się będę, że efekty jednak film przygniotły. Bo kiedy efektów nie ma, i sam film traci 75% uroku. Co to za przyjemność?
Po Hobbita w reżyserii Jacksona raczej nie sięgnę, podobnie jak nie zrobiłam tego w przypadku King Konga.





Akaterine;)
Wiem, że Oscary był raczej dla całej trylogii, szkoda tylko, że niestety stało się to kosztem wartościowych filmów, które moim zdaniem bardziej na to wyróżnienie zasłużyły. U mnie wrażenie największe zrobiło to, czego nie było na ekranie, a co wiedziałam z czytania powieści. Muzyka rzeczywiście była wspaniała;)

Sara_16

oj dziewczynko chyba w życiu mało widziałaś! druga część jest bardzo dobra, jeśli już to na pierwsza część była może mało ekscytująca. Nawet jeśli, to filmy Jacksona zasługują na brawa. W drugiej części jest najwięcej bitew, świetnych scen i przede wszystkim jest uroczy;) Gollum. Mnie jeszcze użekł elf Haldir, super gościu. Film naprawdę świetnie sie ogląda i dziwię się że ktos mogł się na nim nudzić, może to nie filmy dla wszystkich....nie dla ciebie Saro! może obejrzyj film z np. Paris Hilton, tam wrażenia gwarantowane;), choć osobiście nie oglądałam - na szczęście...;)POZDRO DLA FANÓW WŁADCY!

ocenił(a) film na 8
Coraline_Jones

Mnie najbardziej właśnie podobała się ta część;)
Pozdrawiam wszystkich

użytkownik usunięty
Elfka_2

Jeśli ktoś twierdzi że LOTR to beznadziejny film, że nei zasłuzył na oskary i tym podobne bzdury niech się przyjrzy temu:

Kilka wyników z IMDb:

Powrót Króla - 8.9/10 (150,309 votes)
Druzyna Pierścienia - 8.8/10 (195,869 votes)
Dwie Wieże - 8.7/10 (152,058 votes)

Top 250 wg używtkowników IMDB:
http://www.imdb.com/chart/top [www.imdb.com/chart/top]

Powrót Króla - 4 miejsce
Druzyna Pierścienia - 14
Dwie Wieże - 20

Dla mnie ocena wydana przez 150 tys ludzi to wystarczający dowód na to że film mozna uznać za OBIEKTYWNIE ŚWiEtNY (nawet gdyby mi się nie podobał, ale akurat mi się podoba) i w odniesieniu do tak ocenianego filmu moge powiedzieć tylko "nie podobał mi się" ale nie "nie zasłuiguje na Oskary" czy "jest pozbawiony większej wartości".
A każdy kto tak robi...cóz, wg mnie zachowuje sie jak dzieciak, który chce udowodnić że on i tyulko on ma rację a reszta się nie zna. Żałosne.