Film zasługuje na szczególne uznanie chociażby za sceny batalistyczne i klimat,który towarzyszy nam od początku,aż do samego końca.Jednak żałuję,że nie wojna nie była pokazana oczyma drugiej strony ...W filmie Sauron i orkowie są jednym wielkim imperium zła,ale dlaczego? Czy fakt,że orkowie są względem innych ras gorsi,brzydsi? Szkoda,że nie jest to ukazane,ponieważ chciałbym zobaczyć ,czy w Mordorze dzieje się coś na prawde złego czy to tylko niejako rasistowska niechęć do samych mieszkańców.Niezmiernie spodobała mi się sytuacja,która opisuje Kirył Yeskow w swojej książce.Mordor jest tam ukazany jako normalne industrialne i rozwijające się państwo,które zostało zniszczone przez niejako barbarzyńskich ludzi i elfów.