Ależ ten czas szybko leci. Mamy już na kalendarzu 2011 i pierwsza dekada XXI wieku za
nami. W związku z tym proponuje małą zabawę. Chciałbym aby użytkownicy Filmwebu
wybrali 10 najlepszych filmów dekady według nich. Jeśli temat będzie popularny po np
200 postach pokuszę się o małe podsumowanie (podlicze punkty wedle schematu 1.
miejsce- 10 pkt 2. miejsce- 9 itd.):
A więc dla zachęty zaczne od swojego zestawienia:
10. 9(2009)- Ostatnie miejsce na tej liście dla animacji, która przedstawiła mi
najlepszy postapokaliptyczny świat w ostatniej dekadzie.
9. Dzień Świra(2002)- czyli jedyny Polski przedstawiciel mego zestawienia. Dobry jako
komedia, jeszcze lepszy jako dramat i życiowa rola M.Kondrata.
8. To nie jest kraj dla starych ludzi (2007)- czyli film braci Coen z ciekawym wątkiem
kryminalnym, świetnie wykreowanymi postaciami. To co najlepsze w tym filmie to
Javier Bardem w roli jednego z najbardziej bęzwzględnych morderców jakich wydało
kino.
7. Infernal Affairs: Piekielna Gra 2 (2003)- czyli druga część trylogii do której jeszcze na
tej liście wrócę. Prequel, który przebił wedle mnie oryginał.
6. Bękarty Wojny (2009)- Quentin Tarantino musiał na tej liście się znaleźć. Bękarty
Wojny to film w którym obejrzałem kilka najlepszych "nudnych" scen w filmach, które
dłużyły się niemiłosiernie ale były na swój sposób świetne. Do tego jak zawsze
świetne dialogi i Christopher Waltz i jego Hans Landa, chyba najlepiej zagrany nazista
w historii kina. :)
5. Sin City- Miasto Grzechu (2005)- czyli genialne kino Franka Rodrigueza. Świetna
stylistyka, wylewający się z ekranu w ilościach ogromnych klimat i ciekawa opowieść(
a właściwie opowieści).
4. Dystrykt 9 (2009)- czyli kino sf które jest oparte nie na $$$ tylko na ciekawym i
nowatorskim pomyśle. Takim przedsięwzięciom zawsze powinno się mówić "tak",
szczególnie tak dobrze wykonanym.
3. Władca Pierścieni: Powrót Króla (2003)- na pierwszych dwóch częściach usnąłem i
zanudziły mnie dość wyraźnie jednak finał trylogii to już prawdziwy masakrator który
bardziej. Wykonany z ogromnym rozmachem film do którego podstawą była powieść
wybitnego pisarza. Chyba najlepsze fantasy w historii kina.
2. Incepcja (2010)- fantastyczny oryginalny film Christophera Nolana. Kapitalny pomysł,
bardzo dobre wykonanie (zdjęcia i muzyka). Jest to film zrobionym z ogromnym
rozmachem, który oglądasz jak zahipnotyzowany i naprawdę chcę się aby się jak trwał
jak najdłużej. Do tego zatrudniono w nim młodych i zdolnych aktorów którzy spisali się
bardzo dobrze. No i Marion Cotillard- kocham tę kobietę :)
1. Infiltracja (2006)- wiem wiem Scorsese miał lepsze filmy, ten to tylko remake za
który przecież niesłusznie dostał Oscara- widzę w internecie wiele takich opinii gdy
tylko coś o nim napiszę. Jednak Infiltracja to film który trafia w mój gust tak idealnie jak
ostatnio Wayne Rooney w okno bramki Manchesteru City. U Scorsese rewelacyjne
Infernal Affairs z Hong Kongu urosło do miana arcydzieła jak dla mnie. To film ze
świetną intrygą w którym jest 2,5 h nerwówki i napięcia, doprawiony świetnymi
amerykańskimi dialogami i obsadzony tak że wydaje się iż każdy z aktorów tam
grających jest stworzony do właśnie tej roli. Genialne kino genialnego twórcy.
O to moje propozycje czekam na wasze...