1. Skąd wypłynęły oddziały Gothmoga do Osgiliath?
2. Czy siedzibą Nazguli był bezpośrednio Minas Morgul?
3. Jeżeli Took nie zobaczył by Białego Drzewa w Palantirze to atak na Minas Tirith był by
zaskoczeniem?
1. Z drugiej "połowy" miasta ( Osgiliath było rozdzielone przez rzekę na dwie części: tą w posiadaniu Gondoru i drugą, zajętą przez orków.)
2. W pewnym sensie tak, aczkolwiek 2-3 Nazguli stacjonowało także w Dol Guldur.
3. Z tego co pamiętam z książki, Denethor posiadał palantir, więc teoretycznie atak nie byłby zaskoczeniem. Jednak w takim razie, sprawy mogłyby się nieco skomplikować, wskutek czego wsparcie mogłoby nie zdążyć na czas.
Poprawcie mnie, jeśli gdzieś się pomyliłem.
1. Osgiliath przecinała rzeka, pewnie płynęli z jednego brzegu na drugi zamiast przeciskać się przez wąskie mosty. http://www.lindefirion.net/maps/OsgiliathNumbers.jpg
2. Różnie, wałęsali się a to po Angamarze, a to po Dol-Guldur. Po zdobyciu Minas Ithil i przerobieniu go na Minas Morgul Nazgule przebywały tam kilkaset lat.
3. Możliwe, Sauron przestraszył się głównie Aragorna więc postanowił jak najszybciej uderzyć w Minas Trith aby ludzie nie zdążyli się zjednoczyć.
Czy dobrze rozumiem, że nie było czegoś takiego jak Oko Saurona i jest to pomysł reżysera i Sauron siedział we wnętrzach Barad Dur?
Tak, dobrze rozumiesz.
Wspomina o tym Tolkien w swoich listach z 1963roku "The form that he took was that of a man of more than human stature, but not gigant", Gollum natomiast mówi że Sauron ma 4 palce (jeden został odcięty przez Isildura).
Cytat:
Gollum mówi: "Tak, tak, ma tylko cztery palce u Czarnej Ręki, ale i cztery mu wystarczają - powiedział wzdrygając się Gollum. - Znienawidził gród Isildura".
Ależ było. "Oko otoczone płomieniami podobne do oka kota". Jedna z form, które Sauron mógł przyjmować.
W książce Pippin nie widział drzewa, tylko samego Saurona. Atak na Gondor był oczywisty, bo była to pierwsza linia obrony przed atakiem Mordoru + wojna trwała już od jakiegoś czasu. Denethor też nie był skończonym idiotą jak w filmie, to on rozkazał rozpalić ognie ostrzegawcze, wysłał gońców do Theodena, ewakuował mieszkańców miasta niezdolnych do noszenia broni, a do Minas Tirith przybyły wojska z pozostałych prowincji Gondoru. Atak nastąpił natomiast szybciej niż się spodziewano, bo Aragorn sprowokował Saurona ukazując się mu w palantirze.