Władca Pierścieni: Powrót króla

The Lord of the Rings: The Return of the King
2003
8,4 553 tys. ocen
8,4 10 1 553250
8,1 64 krytyków
Władca Pierścieni: Powrót króla
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Powrót króla

Mój najlepszy moment to kiedy Rohan przybywa z odsieczą pod Minas Thirit-poprostu kocham ten moment , gdy bębny dzwonią i mowę Theodena przed Bitwą :)

master_fobos

Nie najlepszy, ale jeden z lepszych ;] Podobała mi się ta scena, kiedy Legolas wspinał się po tym Słoniu ;] Bardzo fajnie zrobine.

Ashen

Wg mnie najlepsza scena to ta, w której Gandalf na koniu jechał i osłaniał o ile się nie mylę Faramira ... nad rzeką było ciemno zło orkowie po środku jaśniej Gandalf i to miasto białe

ocenił(a) film na 10
master_fobos

Obejrzałem sobie 3 częśc po raz setny lecz scena w której Gandalf przepędza nazguli podczas odwrotu Faramira nadal przyprawia mnie o dreszcze :P Piękne.

ocenił(a) film na 10
master_fobos

Racja . Mi ta scena też się bardzo podoba . Jednak są też inne równie dobre . Np. kiedy Peregrin Tuk śpiewa Denethorowi, Faramir wraz z garstką ludzi próbuję odbić ruiny Osgiliath . Scena ostatniej bitwy gdy armia jest otoczona ze wszystkich stron przez orków też jest niezła.

ocenił(a) film na 10
master_fobos

To też moja ulubiona scena. Łzy napływają mi do oczu gdy za każdym ją widzę.

ocenił(a) film na 10
master_fobos

Zgadzam się, ten moment i w filmie i w książce napełnia mnie dziwną radością, zaskakuje i budzi takie same emocje za każdym razem, jak to oglądam. A śmierć choćby Theodena wyciska łzy dużo skuteczniej niż niejeden melodramat. Albo mowa Aragorna pod Czarną Bramą, po prostu genialnie zagrane. Szkoda, że w wersji normalnej wycięto wszystkie humorystyczne wątki, a zostawiono kilka dłużyzn. Ale i tak jest to prawdziwe arcydzieło, które przetrwa próbę czasu. Właściwie, to prawie dekada od premiery - można by rzec, że już przetrwało, czego nie można powiedzieć np o Avatarze

ocenił(a) film na 10
Tilion

powiem tak rozszerzone wersje są zazwyczaj gorsze i gdyby taką wypościł Jackson do kina nie dostałby 11 Oskarów

użytkownik usunięty
lotr12345

Pewnie ze nie dostałby 11... bo dostalby 12 oskarow albo i wiecej. W OGÓLE sie z Toba nie zgodze. Wersja rozszerzona jest totalnym wypasem dla kogos kto film i ksiazke Tolkiena uwielbia. Tylko malo jest kin, ktore maja na tyle wygodne fotele, aby wytrzymac w nich prawie 4 godziny :D

ocenił(a) film na 10

za kiczowate sceny w stylu ucieczki przed wodospadem czaszek i dłużyzny za to jak potraktowano sarumana ( już o wiele lepiej było jak go nie było ;))
podstawowa wersja jest lepsza no i musicie zrozumieć że kinówka to wersja którą jackson okroił ze scen jakie uważał za nieudane (trafiły do rozszerzonej)

użytkownik usunięty
lotr12345

Oki, scena z czaszkami jest troche przyglupawa, przyznaje. Jednakze... my nic nie musimy zrozumiec bo tak sie sklada, ze wersja rezyserska to nie jest wersja ktora "okroil Jackson z powodu nieudanych scen". Ogladales dodatki do wersji rozszerzonej? Nie sadze. Tam jest powiedziane czemu nie trafily do wersji kinowej. Przede wszystkim ze wzgledu na dlugosc filmu! Poza tym wiele watkow pominietych w wersji kinowej, ktore pojawily sie w wersji rozszerzonej wedluh mnie dodaje smaku filmom. Odnosnie scen ze Sarumanem to doszlo do klotni miedzy Christopherem Lee odtwarzajacym postac Sarumana a Jacksonem i rezyser postanowil ze sceny z nim zwiazane umiesci tylko w wersji rozszerzonej. Nie bylo to moim zdaniem grzeczne jednak Saruman wkoncu jest - choc niektorym moze sie nie podobac jego smierc - w wersji rozszerzonej :)

ocenił(a) film na 10

każdemu fanowi Tolkiena się nie spodoba jest doklejona na siłę
ja wole żeby usuwano watki nie tak ważne (Tom Bombadlin czy jakoś tak nie pamiętam czy saruman ) niż żeby robiono z nich takie gówno
rzecznik saurona był za przeproszeniem chu jowy

użytkownik usunięty
lotr12345

Sluchaj... niektorym podoba sie corka, niektorym matka. Tak samo jest z wersja rozszerzona i kinowa. Nie ma sensu sie spierac. Masz racje ze niektore sceny sa smieszne zeby nie powiedziec zalosne... ale mimo wszystko DLA MNIE wersja rozszerzona jest 10 razy lepsza od kinowej bo dluzej i wiecej mam okazje patrzec na Srodziemie (co z tego ze widziane oczami Jacksona? wywiazal sie ze swej roli celujaco wg mnie bo nikt wczesniej nie mial odwagi zabrac sie za to monumentalne dzielo). A w kwestii usuwania watkow nie tak waznych... akurat postac Toma w ksiazce jest wazna z tym ze to Fran Walsh zdecydowala a nie Jackson, ze nie bedzie go w filmie. Osobiscie uwazam ze film na tym nie stracil tak duzo... ale nie obrazilbym sie gdyby jednak byl :) kwestia Sarumana - odszedl tak jak w ksiazce (noz w plecy zadany przez Grime) z tym ze miejsce smierci jest inne... i te wlasnie niewyjasnione udziwnienia w tresci filmu baaardzo mnie wkurzaja. Czekalem na rozdzial "Porzadki w Shire" bo jest bardzo wazny i fajnie opisany... i sie nie doczekalem :( rzecznik byl akurat dosc ciekawie zrobiony tylko nie wiadomo skad sie wzial ani czemu wygladal jak drakula po przejsciach...

master_fobos

http://komixxy.pl/585379/Bieber-i-Sauron to jest niezła alternatywa xD

ocenił(a) film na 10
Gotrek09

Mimo kilku nie udanych scen z wersji rozszerzonej uważam że jest lepsza

użytkownik usunięty
Ascar

Ja uważam tak samo jak Hannibal86, że wersja rozszerzona jest o wiele lepsza od kinowej. Zwłaszcza w Druzynie Pierścienia; fajnie było pokazane życie Hobbitów i jak ich Bilbo opisywał. Co do samej ekranizacji, uważam, że Peter Jackson dobrze postąpił zmieniając dużo rzeczy. W książce sama wyprawa do "Rozbrykanego Kucyka" była niemal połową 1 tomu, a w filmie podróż trwała niezbyt długo, bo nie było min. Toma Bombadila, mogilnych upiorów i w ogóle. Co jeszcze... gdy przeczytałem książke to nie bardzo lubiłem Boromira mimo, że na końcu wykazał się męstwem i bronił niziołków. Dzięki filmowi bardzo polubiłem postać Bormira. Reasumując: Książka to arcydzieło, a film mimo kilku zmian i rozbieżności też jest arcydziełem.

Pozdro dla fanów LOTR

ocenił(a) film na 10
Gotrek09

ale się uśmiałam ^^

ocenił(a) film na 10
master_fobos

wspaniała scena :) ale tych wspanialych jest znacznie więcej:) wspomniana już, z osłanianiem Faramira przez Gandalfa, piosenka Pippina, Głos Saurona, drużyna pod Czarną Bramą, Lot na Orłach, piosenka Aragorna i dużo więcej :)
film jest wspaniały !!!

ocenił(a) film na 10
master_fobos

tak tak tak! ten moment powoduje, że mam ciarki. Muzyka jest GENIALNA. Według mnie cały film jest dopracowany do perfekcji, tak jak książka..