Chyba jedynie porządna ekranizacja Wiedźmina może odebrać mu ten tytuł.
Lub ekranizacja "Silmarilliona" ;)
To raczej jako serial ;) I byłoby fajne tylko Jackson musiał by wyrzucić sporo treści bo zrobiłoby się nudno. Peter ma jednak prawa do jeszcze jednej historii, przy której miałby też najwięcej miejsca na własną twórczość. Chodzi mi tu o opisane zdawkowo w "Powrocie Króla" wydarzenia Wojny na Północy. Mógłby to nakręcić, wrócić tematem do Mrocznej Puszczy, goblinów, krasnoludów. Postacie typu Gandalf jakoś by tam się zmieściły a na pierwszy plan wysunęłaby się Rada i niedobitki krasnoludów ;)
Nie może:)
Conan najlepszy!!!!
Zdecydowanie. Old skool.
Warcraft to zrobi
Buahha
z czego rżysz? Uniwersum Warcrafta jest 100x lepsze, potencjał jest ogromny, wszystko zależy tylko czy sam film będzie dobry
Na pewno nie tak jak film Jacksona. Tu nie ma porównania. A uniwersum? Proszę cię....uniwersum Tolkiena to rodzic wszystkich obecnych uniwersów fantasy (może po za uniwersum Martina). Nie ma drugiego tak rozbudowanego, tak wielkiego. Tolkien stworzył do Sródziemia cała historie opisaną w skomplikowanym molochu jakim jest Silimarilion, stworzył języki na potrzeby tego świata, obecnie wykłada się nawet taki przedmiot jak tolkienologia.
No cóż gusta, wiem że Warcraft, tak jak wszystko jest podpatrzony od twórczości Tolkiena ale nie obchodzi mnie to. Dla mnie to uniwersum jest lepsze i są ciekawsze postacie. Film zapowiada się przyzwoicie - to dopiero pierwsza część i takie wprowadzenie do świata, prosta fabuła. Drużyna Pierścienia mi się średnio podobała - strasznie nudny od połowy, jest szansa że Warcraft będzie lepszy.
Co do Warcrafta to jest to jeden ze światów który pierwowzór wziął od Tolkiena, ale później poszedł w swoją stronę. Powiadają, że Warcraft jest bardziej wojenny niż Lotr. Moim zdaniem warto zobaczyć jeśli ktoś lubi filmy z tego gatunku. Nie ma o co drzeć kotów, bo to nie jest żadna rywalizacja a po prostu film fantasy który może okazać się dobry. A dobrych filmów fantasy nigdy za wiele :)
Chociaż i u Tolkiena (zwłaszcza w Silimarilion) trudno narzekać na brak wojen.
Mi chodziło o Lotra Jacksona.
Warcrafta jeszcze nie widziałem, ale widziałem za to opinię człowieka który powiedział, że "Warcraft jest bardziej wojennym filmem niż ekranizacje Władcy".
A no to tu racja.
Serio? Nawet w połowie?
Jak widać Warcraft nie zamiótł pod dywan nawet amatorskiego Polowania na Golluma. Eh, fani
film Warcraft to niewykorzystany potencjal. Mozna bylo stworzyc legende jak zrobil to Jacskon, a mozna tez bylo zrobic byle jaki film, aby tylko dobrze sie sprzedal. Od warcrafta czuc wyraznie smrody wspolczesnego kina, gdzie ambicja ustapila miejsca kasowości
Samo universum może i jest ciekawsze, ale zostało stworzone na potrzeby gry, a do filmu potrzebna jest dobra historia i w tej kwestii Warcraft nie ma porównania do "Władcy Pierścieni" ani do żadnej dobrej książki fantasy.
ta, zrobił
Owszem, pod wieloma względami jest lepszy. Mi osobiście podoba się nawet bardziej niż nudna Drużyna Pierścienia, zobaczymy jak kolejne części.
Drużyna Pierścienia to najlepsza część filmowej trylogii i jako taka z pewnością nie jest nudna.
No to już gusta, według rankingu widzów najlepszy jest Powrót Króla, szczerze to drużyna pierścienia mnie strasznie nudzi od połowy.
ranking większości ? Większość jest głupia. Drużyna to po Conanie najlepszy film fantasy w historii.
mnie te zdruzyna pierscienia nudi od połowy według mnie druzyna jest najsłabsza z całej trylogii owszew to bardzo dobry film alez powrotem króla nie m aszansz skala bitew i to sie dzieje w powrocie króla miazdy pozostałe dwie czesci zreguły jak sa tworzone kolejne czesci jakiej trylogii lub sagi filmowej jak gwiezdne wojny czy harry potter przewaznie najlepsza jest pierwsza cześć filmu a seguele sa juz slabsze z władca jest odwrotnie ostatnia część jest najlepsza a pierwsza najgorsza ale to moje zdanie kazdy ma inne
jsk gregor4567 mowi ze jest nuda to jest nudna tez tak uwazam i ty tez tak powinienes uwazac powrót króla jest najlepszy i koniec przy tym filmie wogule sie nie nudzę
Czy najlepszy? Owszem dobry ale ja bym dała innych aktorów. Film jest dobry ale daleko mu do arcydzieła, bądźmy bardziej krytyczni i nie przyjmujmy wszystko jak leci.
Ten film do wizualne i artystyczne cudo, genialna muzyka, fenomenalne efekty i scenografie. Aktorzy świetnie dobrani i odgrywający swoje role, świetna rola Serkisa, McKallena czy Vigo. Wszyscy idealnie pasują do tych postaci.
Miałam na myśli że należałoby spojrzeć na tę produkcję z pewną dozą powściągliwości w swoich zachwytach ale jak bardzo ci się podobał to nie chcę ci zabierać tej przyjemności, więc spox.
- dość długie rozkręcanie się pierwszej części,
- późniejsza podróż Froda i Sama jest dość nudna.
Reszta jest dosłownie idealna - nie za miękka, nie za twarda, taka al dente XD.
Do minusów należy dołączyć również dość nudnawy epilog czyli to co się dzieje po powrocie Sama i Froda z Mordoru. Druga część (Dwie Wieże) jest bezapelacyjnie najlepsza.
Dobrze, ale przyjmijmy że ów epilog jest wadą, czyli w sumie mamy 3 i to niezbyt duże. Te trzy rysy wg ciebie są tak dużą skazą że dałeś/łaś 5/10 mimo świetnego scenariusza, genialnej gry aktorskiej, wybitnemu reżyserstwu i o dziwo nie przeładowania efektami specjalnymi? Troszeczkę chyba skrzywdziłeś/łaś LOTRa :)
Tak myślisz że za słabo oceniłam? Może trochę. Zaraz podwyższymy ocenę do przynajmniej 6/10
Chyba nie ma osoby której ten film by się nie podobał z zasady, z klimatu czy fabuły. Trafia do każdego. Małego i dużego :) . Którego aktora byś wymieniła i na kogo? Co byś poprawiła? Myślę że tak trzeba oceniać filmy - szukając wad i przyrównując je do zalet. Gdy wad jest niewiele a zalet dużo to mamy produkcję na miano 10/10 :)
Słusznie powiadasz kolego, jednak nadal myślę że trzecia część LOTR na więcej niż 7 raczej nie zasługuje, w innym wypadku mamy do czynienia z jakąś tam formą bez krytycyzmu. Ocena 10 dla tej części to zdecydowanie za dużo ale mną się absolutnie nie przejmuj bo jak dobrze wiesz moja skromna ocena w żadnym wypadku nie zaważy na średniej ocenie ; ) tego dzieła.
Wiadomo - nie wszystko każdemu musi się podobać. Ktoś może powiedzieć że to 100% dziadostwo i ok. Tylko ode mnie jeden warunek - uzasadnij dlaczego to jest 100% dziadostwo :) .
No cokolwiek by nie mówić o LOTR to zdecydowanie NIE jest dziadostwo ale też nie arcydzieło. Tak jak mówię trzeba przyjąć pewną dozę powściągliwości w swych zachwytach i nieco stonować a wtedy dowiesz się że ocena tych bardziej krytycznych ludzi jest bardziej obiektywna niż tych co szastają dziesiątkami, uwierz mi. Pozdrawiam.
No dobrze - to z innej strony. LOTR jest zbyt słaby na 10? Ok, w takim razie co nie jest? Tylko mi nie wyskakuj z sagą zmierzch XD
Ale wróćmy do LOTRa. Jak na jego tle wg ciebie wypada Hobbit lub Warcraft? Jakby nie patrzeć to w zasadzie ten sam "typ" filmu.
Jeśli chodzi o DiCaprio to jest to aktor genialny, obejrzyj sobie z nim film "Co gryzie Gilberta Grape'a" tam Dicaprio grał upośledzonego a grał tak jakby na prawdę był upośledzony, to była doskonała rola. To zdecydowanie nie jest taki sobie aktor widać musiałeś się trochę uprzedzić do niego i nawet nie wiem w jakim przypadku i kiedy bo widzisz... DiCaprio jest aktorem wybitnym.
Wracając do Władcy Pierścieni, brakuje mi jakiejś magii w tym filmie tam wszystko jest na zasadzie poprawności i ta produkcja nawet nie stara się udawać czegoś ambitniejszego. Nie powiem że jest to słaby film, mam tu na myśli całą filmową trylogię, tylko czuję niedosyt i to poważny. Zaraz jeszcze pogadamy.
Przy Hobbicie faktycznie widać spadek jakości, ale przecież każdy już wiedział czego się spodziewać więc nie było efektu "WOW". Ale też przeładowano to efektami specjalnymi (komputerowymi), co ujmuje klimatowi filmu...
Co do magii filmu - myślę że po prostu nie wczułaś się w klimat tego filmu. Nie wyobraziłaś sobie co by było gdyby taki świat istniał na prawdę, z magią z elfami czy orkami.
Gary Oldman - aktor bardzo rozpoznawalny i bardzo charakterystyczny a jego rola w Leonie Zawodowcu zjawiskowa i jego rola życia.
Co do Władcy Pierścieni jest to poprawnie zrealizowana produkcja. Muzyka, Aktorzy, Kostiumy oraz Efekty Specjalne wchodzące w skład tej produkcji stanowią o niezłym kunszcie reżysera. Tu wszystko się zgadza, jednak mam pewien niedosyt po obejrzeniu całości i nie bardzo potrafię sprecyzować czego mi brakowało. Zaraz poukładam sobie wszystko i spróbuję Ci odpowiedzieć na to nurtujące pytanie - czego tak naprawdę zabrakło do miana arcydzieła? Do usłyszenia.
Coś mi się zdaje że ty po prostu średnio lubisz filmy fantazy. Po prostu uwielbiasz dramaty, sensacyjne i gangsterskie, to cię kręci i dlatego trudno ci docenić LOTR :) . Trochę tak, jakbyś uwielbiała głównie kuchnię francuską i miała się zachwycać chińską :) .
Tak więc wcale nie jest powiedziane że nie lubię Fantazy. Bardzo podobał mi się kiedyś film "Niekończąca się opowieść" teraz już tak mnie nie kręci ale dawno temu to był mój ukochany film. Bardzo bym chciała aby powstał porządny remake Never Ending Story.
No to mamy odpowiedź. LOTR nie pasuje w 100% w twoje gusta. Wystarczył rzut okiem na twoje oceny ;)
No cóż, pomimo iż LOTR to nie moje klimaty potrafię mimo wszystko docenić jego walory bo w istocie jest to pierwszorzędnie zrealizowane widowisko a zwłaszcza 2 część (dwie wieże). Więc pomyśl w ten sposób : Osoba która nie zachwyca się klimatami LOTR ale która docenia wielkość i kunszt zrealizowanego dzieła, to taka osoba jest właśnie najlepszym wyznacznikiem jakości takiego filmu bo jest to opinia osoby która ma stosunek neutralny do takich produkcji a więc można powiedzieć że opinia takiej osoby jest bardzo istotna oraz najbardziej obiektywna.
Swoją drogą - fajnie podyskutować z kim, kto nie wali hejtem od razu :)
No cóż mogę powiedzieć ci drogi kolego bo ja jestem osobą na poziomie i można podyskutować ze mną w normalny cywilizowany sposób a hejty zostawmy trollom :)
Dobrej nocki : )
Jakbyś chciała kiedyś popisać to mój nr GG 58315577