wygrywając z takim filmem jak Rzeka tajemnic. IMO pomyłka.
Zadziałał efekt śnieżnej kuli. Oscary w kategoriach technicznym pociągnęły za sobą resztę (tak jak sześć lat wcześniej przy nagradzaniu Titanica).
O ile Oscary dla Titanica uważam założone o tyle dla Powrotu króla nie. Akademia powinna nagradzać nowe, poważne produkcji a nie sequele i blockbustery.
Wstrzymywali się z Oscarami przy poprzednich częściach aby przy tej nagrodzić cała trylogię.