Jestem właśnie świeżo po obejrzeniu wersji reżyserskiej wszystkich 3 części, poświęciłem na to wczorajszy i dzisiejszy dzień, i nie jest to w żadnym wypadku stracony czas. Chciałbym tylko powiedzieć że jeśli ktoś jest fanem tej trylogii to tylko i wyłącznie z wersją reżyserską, tam wszystko można znaleźć co wycięto w normalnej wersji.
Władce pierścieni oglądałem chyba po raz 10 i najchętniej teraz znowu bym włączył ten genialny film, w nim jest wszystko zawarte - przyjaźń, miłość, honor, odwaga, i każda inna wartość jaką tylko można sobie wyobrazić. Najbardziej jednak mnie zachwyca zawsze wątek miłosny pomiędzy Aragornem i Arweną, jak dla mnie są to najbardziej wzruszające sceny, poświęcenie nieśmiertelności dla własnej miłości oraz ciągła tęsknota, to jest coś pięknego. Wiele by można było opowiadać o tym filmie, ale chciałbym tylko dodać że jest to dla mnie najlepszy film jaki oglądałem, i żadne filmy które ostatnio zarabiają wielkie miliony nie dorastają mu do pięt, Władca Pierścieni to jest arcydzieło.