Jakie są dla was najlepsze sceny z tej części?
Szarża Rohirrimów bez dwóch zdań.
Gimli, który mówi, ze nigdy nie sądził, że zginie u boku elfa, a Legolas pyta co on na to, żeby zginąć u boku przyjaciela. Uwielbiam.
Smierc Sarumana oraz scena walki Froda z pajeczyca