No i weszło, LOTR zasługuje na to, aby któraś z jego części znajdowała się w pierwszej dziesiątce rankingu światowego (który i tak jest nieporozumieniem, ale mniejsza z tym).
Tak, zwłaszcza jeżeli tacy Nietykalni(są setki filmów lepsze, ale to szczegół) Mila czy FOrrest są przed Władcą, czy Imperium Kontratakuje. Ten ranking na filmwebie można sobie wsadzić... Na IMDB jest znacznie lepiej.
Nic nie mam do niego, to bdb film ale nie na TOP 10, na drugą dziesiątkę bardziej. Zresztą Forrest mi w gruncie rzeczy nie przeszkadza tak bardzo, gorzej że Nietykalni których w ogóle nie powinno być w TOP 100 i Mila(na drugą pięćdziesiątkę) są aż tak wysoko.
Co do Nietykalnych zgadzam się, jest to słaby film. Forrest jest kultowy i spokojnie w 10tce mu się miejsce należy, Mila to jakoś 3 dziesiątka. W sumie czym się tak naprawdę przejmować? Ja mam gdzieś rankingi, najważniejszy dla mnie jest mój odbiór. A rankingi szczerze mówiąc zlewam. Pozdrawiam