Gatunku z pewnością, ale dla widza spoza kręgu fanów jest nieco cięższy. Przyznaję, przyjemnie się ogląda, jednak jest zdecydowanie za długi. Zwłaszcza końcówka. Rozumiem, że skoro przez 3 części źle się działo, to dobro musi trochę potrwać, na dodatek pewnie trzymano się książki (nie wiem, nie czytałam), jednak mnie wystarczyłby jeden blask światła, mianowanie Aragorna królem i uśmiech na twarzach wszystkich. Resztę każdy spokojnie mógł sobie dopowiedzieć.
Co by nie było, warto obejrzeć ;-)