prawdopodobnie najlepiej przedstawiona kawaleryjska szarża w historii kina (a jak ktoś twierdzi że
nie, to prosze o info :) ) . Może nie jakoś specjalnie realistycznie, ale za to jak przedstawiona!
Uwielbiam sceny batalistyczne w trylogii.
Bitwa w Jarze i na Polach Pelennoru w zasadzie nie mają konkurencji w kinie ( wersje rozszerzone ). Nigdy wcześniej ani potem nie zrobiono nic lepszego. Jest szansa, że w grudniu dopiero zobaczymy coś na podobnym poziomie.
lol, ta komputerowa fala wjeżdżająca w 300 tys. orków jak motorem w kury? Lepsze szarże kawalerii są w Ogniem i Mieczem, tam przynajmniej czuć uderzenie, kwik koni, szczęk stali uderzającej o stal.
Jackson niestety koncertowo spartolił zarówno oblężenie Minas Tirith jak i bitwę na polach Pelennoru (tej w zasadzie nie ma, jest eksterminacja kilkunastu mumakili).
tzn pod względem realizmu to masz racje, husaria nie robiła takiego przesiewu ze swoimi 6 metrowymi kopiami, z drugiej strony w końcu to władca pierścieni - i obok legolasa skaczącego po mamucie jak tarzan po lianach - nie ma co realizmu oczekiwać, a wygląda to co by nie kłamać - przyjemnie :) Musze sobie odświeżyć ogniem i mieczem bo nie pamiętam jak to wyglądało