Nie czytałam żadnej z części "Władcy...", więc może moja niewiedza stąd się bierze, ale pytanie muszę zadać:
To niedopatrzenie czy starcza skleroza? Chodzi mi o fakt następujący: kiedy Frodo przebywa w Rivendell i przygotowuje się do wyprawy na Mordor, otrzymuje od Wujka Bilba tzw. "mithril" i "Żądło", które świeci na niebiesko, kiedy orkowie są blisko. To znaczy, że Bilbo zdaje sobie sprawę z tego, gdzie i po co wybiera się Frodo. Dlaczego więc, kiedy w trzeciej części oboje zmierzają ku statkowi Elfów, Bilbo pyta, czy może zobaczyć swój stary pierścień. Powtarzam więc moje pytanie: to niedopatrzenie czy starcza skleroza? Proszę o odpowiedź ;)