Oglądał ktoś może z napisami? Jak się oglada? Czy dużo się traci na oglądaniu z dubbingiem lub z lektorem?
Jasne, że oglądał! Ja zawsze polecałam, polecam, i będę polecać oglądanie filmów z napisami, a najlepiej to jeszcze wersję reżyserską.
Ja tego filmu w ogóle z lektorem nie widziałam, zawsze z napisami oglądam. I również polecam.
PS do autora tematu: w Polsce "Władca..." nie był dubbingowany. :]
Ja wiele razy oglądałam z lektorem na VHS. I - tak jak w praktycznie każdym przypadku - do napisów się nie umywa.
Oglądanie z lektorem, to tracisz przede wszystkim na samym dźwięku, bo lektor się wcina w dźwięk i nie słyszymy tak dobrze efektów , chyba że puszczasz tylko przez tv to dużo nie tracisz , ale w kinie domowym jest to niedopuszczalne.