czyli pokazujący się jako miniaturka np. w ulubionych. I stąd moje ogólne pytanie; co jakiś czas widzę zmieniające się w ten sposób plakaty głowne - wiecie na jakich zasadach państwo moderatorowsto to robi ? Zwykłe widzimisię, czy cokolwiek innego więcej ? Często czytałem wypowiedzi osób, które od dłuuugiego czasu próbują zmienić nieładne zdjęcie jakiejś osoby lub chcące dodania w ogóle pierwszego zdjęcia filmu/osoby bez skutku. a w niektórych filmach co chwilę - cyk ! Nowe zdjęcie. To jak to jest ???
"wiecie na jakich zasadach państwo moderatorowsto to robi"
Wiemy. I to żadne widzimisię, tylko niedawno przyjęto zasadę, że głównym plakatem filmu na fw ma być polski plakat kinowy (wcześniej było tak, że jako główna lądowała każda nowo powstała polska okładka z kolejnych wydać DVD/Blu-Ray). I państwo moderatorstwo nie zmienia tego co chwilę, tylko pewnie mówisz o niedawnej sytuacji, kiedy na stronie pojawił się błąd, że każdy nowododany plakat automatycznie lądował jako główny - nawet jeśli pochodził z innego kraju. No ale to były problemy techniczne.
Wolaninie, jestęś madry zaiste. Przekonałem się sprawdzając dziś kilka niedawnych przypadków. Chociaż zasada, że "polski" z definicji na główny, może być wątpliwa. Ale poczucie estetyki , wiadomo, subiektywne.
ps. z taką wiedzą życzę kolejnych łbów, uważaj tylko żebyś Hydrą nie został.
"Wiemy. I to żadne widzimisię, tylko niedawno przyjęto zasadę, że głównym plakatem filmu na fw ma być polski plakat kinowy (wcześniej było tak, że jako główna lądowała każda nowo powstała polska okładka z kolejnych wydać DVD/Blu-Ray). I państwo moderatorstwo nie zmienia tego co chwilę"
No dobra, już byłem taki mądry przez ten czas; wiedziałem i spałem spokojnie. Do dziś, kiedy wszedłem na nasz kochany filmweb i ujrzałem nowy plakat główny jakże znamienitego filmu "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" (1969). Film jak widać nie nowy, ale myślę sobie, unieważnili starą premierę i zrobili nową, ale tam dalej widnieje 2 kwietnia 1970. Także wpadłem w konfuzję i ratuję się tylko przypuszczeniem, że to znowu pojawił się błąd. Może to taka stała cecha naszego łebu - przejściowy błąd z plakatami ? Trzeba by się wielokwiatów dopytać, one mają szpilki do plakatów i napewno znają Prawdę...
Wyjaśniłem w tym temacie http://www.filmweb.pl/film/Szklana+pu%C5%82apka-1988-1270/discussion/Plakat.,200 9796
Aha, więc to tak...Mógłbym zadumać się złośliwie, że wcześniejsze plakaty "Jak. rozpętałem.." są angielskie, ale rozumiem i dziękuję za odpowiedź. Niemniej jednak jak czytam o takich "udogodnieniach", to skwitować mogę je starym tekstem - nie miała baba problemu, kupiła se prosię.
Wiesz, generalnie ta funkcja jest całkiem przydatna, tylko problem tych cyrków jest po innej stronie. Trzeba było myśleć o tym od razu, jak nie na etapie tworzenia strony, to przynajmniej jak się portal zaczął porządnie rozwijać (czyli rok ok 2005-2006), a nie tak późno kiedy baza jest już całkiem obszerna.